To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Juniorzy Karkonoszy blisko niespodzianek w spotkaniach z Miedzią

Juniorzy Karkonoszy blisko niespodzianek w spotkaniach z Miedzią

Ekipy juniorów prowadzone przez Dariusza Michałka oraz Tomasza Walczka skazane były na pożarcie w meczach przeciwko Miedzi Legnica. Dwucyfrówek nie było, a juniorzy pokazali, że potrafią walczyć.

W porównaniu do swoich starszych kolegów juniorzy pokazali, że nie przypadkowo znaleźli się LDJ-ce. prezentujac bardzo wysoki poziom. Pierwsze spotkanie rozegrali juniorzy starsi, którzy sensacyjnie remisowali po pierwszych 45 minutach z Miedzią Legnica 0:0. Mieli oni sporo szczęścia, bo od utraty gola ratowała ich poprzeczka i bramkarz - Bartłomiej Zygmunt. Mimo to, piłkarze prowadzeni przez Dariusza Michałka pokazywali, że nie są "chłopcami do bica" dając się we znaki rywalowi. Miedź jakby zaskoczona takim obrotem spraw, zaczęła zdobywać bramki dopiero w drugiej połowie. Po stracie pierwszej bramki (bład defensywy) Karkonosze cofnęły się do obrony - co nie było najlepszym rozwiązaniem. Rywale zaczęli przeważać, a swoją dominację udowodnili strzelając gospodarzom jeszcze trzy bramki.

W drugim spotkaniu juniorzy młodsi do przerwy przegrywali z Miedzią 0:1. Po przerwie wyrównał Marcin Bedanrczuk i był remis 1:1. Taki wynik utrzymywał się niemal do końca, jednak w doliczonym czasie gry szczęście usmiechnęło się do gości. Dwukrotnie wychodzili na prowadzenie odbierając gospodarzom remis.. Jak mówił trener juniorów młodszych - Tomasz Walczak - jego drużyna pokazała się z bardzo dobrej strony, pokazała charakter i wolę walki. Podobnie poprzednia drużyna, która niemal przez cały mecz walczyła o każdą piłkę i każdy kawałek boiska. Seniorska drużyna Karkonoszy, może im tylko zazdrościć dobrej gry.

Karkonosze Jelenia Góra - Miedź Legnica 0:4 (0:0) juniorzy starsi ZOBACZ ZDJĘCIA
Karkonosze Jelenia Góra - Miedź Legnica 1:3 (0:1) juniorzy młodsi