Niemal dokładnie rok temu pojawiły się informacje o wstrzymaniu naboru studentów do Zamiejscowych Ośrodków Dydaktycznych Politechniki Wrocławskiej w Jeleniej Górze, Wałbrzychu i Legnicy. Funkcjonowanie jeleniogórskiej filii było mocno zagrożone. Teraz sytuacja zmieniła się diametralnie i jeleniogórska placówka zapowiada intensywny rozwój. Tak jak zagrożenie likwidacją było możliwym skutkiem znowelizowanej ustawy o uczelniach wyższych, tak możliwość rozwoju jest szansą wynikająca z tej samej ustawy.
Pozwala ona prowadzić w placówkach zamiejscowych właściwie wszystkie kierunki, które są nauczane na uczelniach macierzystych. Kierownictwo ośrodka jeleniogórskiego PW zamierza z tej możliwości skorzystać.
- Mamy zdiagnozowane zatrudnieniowe potrzeby regionu i pod tym kątem chcemy rozpocząć kształcenie na kolejnych kierunkach – zapowiada Maciej Pawłowski dyrektor Zamiejscowego Ośrodka Dydaktycznego Politechniki Wrocławskiej w Jeleniej Górze. Takie zapotrzebowanie jest na absolwentów mechaniki i budowy maszyn, informatykę przemysłową i elektrotechnikę. Wiedzę o zapotrzebowaniu na absolwentów mamy z badań przeprowadzonych przez jeleniogórski urząd miejski, który robił konsultacje z firmami działającymi na naszym terenie. To jednak także informacje o zapotrzebowaniu na specjalistów w szerzej pojętym regionie, m.in. z powstającej w Jaworze fabryki Mercedesa.
Swój wkład w rozwojowe plany jeleniogórskiej politechniki ma prezydent Jeleniej Góry Jerzy Łużniak, bo to on w konsekwencji ubiegłorocznych kłopotów wynegocjował z rektorem poszerzenie oferty ośrodka dydaktycznego.
Według planów nabór na informatykę przemysłową ma objąć 60 osób, na mechanikę i budowę maszyn ok. 45-60 osób i na elektrotechnikę - 40 osób. To by oznaczało potrojenie ilości studentów obecnie kształcących się w Cieplicach.
Komentarze (13)
Jeleniogórska Politechnika powinna przenieść się do innego budynku, a w Pałacu powinno się otworzyć restauracje, kawiarnie, muzeum i inne. Szkoda takiego budynku na uczelnię
Najlepiej burdel albo noclegownie dla bezdomnych. Pałac to nie miejsce na uczelnie.
Elegancko, wywalili z jeleniogórskiego oddziału PWR ponad setkę studentów nie dbając o żadne możliwości zarówno logistyczne i finansowe zamykając mechanikę i budowę maszyn tylko po to, żeby teraz ją przywrócić... Piękny ruch, tylko pogratulować i zarazem współczuć kolejnym studentom przy następnej zmianie władzy i potencjalnych kłodach rzuconych pod nogi osobom chcącym kształcić się tuż pod swoim domem.
W filii nigdy nie było mechaniki j budowy maszyn. Widać, że najbliżej politechniki to byłeś na ławce.
Była, i to nie tak dawno. Chyba Ty siedziałeś na tej ławce.
Pewnie ze była
była, bardzo długo była
niesamowity jest ten Łużniak. Ojciec wszelakich sukcesów ... nawet tych, o których nie ma najmniejszego pojęcia !!!
Smutne ale Jelenia Góra nie ma miejsc pracy dla ludzi po politechnice, owszem jest zapotrzebowanie ale na linie produkcyjne a tam inżynier nie jest potrzebny
Załóż firmę, w budowlane pracy wbród.
Dokładnie. Niech otworzą kierunek płytkarz, brukarz, tynkarz, dekarz.
o łał! Czyli kierunki które były przynajmniej 15 lat temu jak studiowałem (może poza informatyka przemysłową).
Otworzyć można tylko kto ogarnia dziś matmę i fizykę. Może 1 %.