Jeleniogórska feta z paradą, czekiem i tortem dla Majki Włoszczowskiej

Była uroczysta parada ze srebrną medalistką od placu przy kościele Garnizonowym ulicami 1 Maja i Konopnickiej pod budynek ratusza. Fani Mai odśpiewali chóralne Sto lat! (dedykowane także mamie sportsmenki, pani Ewie). Wcześniej nie zabrakło gromkich, wielokrotnych okrzyków hip, hip, hurra, hurra, na część olimpijki z Jeleniej Góry. W podziękowaniu za radosne chwile na trasie cross county i miejsce na podium w Rio, w imieniu mieszkańców, radnych i prezydenta miasta Marcina Zawiły, jego zastępca Jerzy Łużniak wręczył Majce Włoszczowskiej w nagrodę czek na 10 tysięcy złotych. Włodarz Jeleniej Góry, podobnie jak kibice, jest przekonany, że z trzecim krążkiem Maja wróci za cztery lata z igrzysk w Tokio.

Najpierw symbolicznie srebrnym medalem, potem dużym nożem, Maja pokroiła wielki i pyszny tort olimpijski z owocami, którym potem raczyli się jej fani. Tort z napisem „Rio 2016, Maja, dziękujemy”, o wadze 24 kilogramów i wielkości 60 x 80 centymetrów przygotowali synowie Radosława Surowiaka z cukierni Bristolka, Paweł, Kamil i Maciek. Na scenie uhonorowano ponadto mamę medalistki. Pani Ewa Włoszczowska, największy kibic Mai, już od połowy lat 90-tych wspiera córkę na każdych zawodach MTB i jest współautorką sukcesów. Maja zaprosiła na zaplanowaną w dniach 10 i 11 września ósmą imprezę Jelenia Góra Trophy – Maja Race MTB, z paradą rowerów. Przyjadą najlepsze „góralki” z mistrzostw świata i Europy oraz z letniej olimpiady w Rio. Za tydzień multimedalistka z Jeleniej Góry, królowa polskiego kolarstwa, jak ją ostatnio nazwano, wystartuje w Andorze w zawodach Pucharu Świata.

Podczas sobotniej fety Maja dostała wielkie bukiety pięknych kwiatów, odebrała mnóstwo gratulacji, cierpliwie pozowała do setek pamiątkowych zdjęć, rozdawała autografy, udzieliła kilka prasowych, radiowych i telewizyjnych wywiadów dla TVP, Polsatu i TVN oraz telewizji regionalnych i internetowych. Były prezenty i laurki, m. in. od małej Zosi, sympatyków Sobieszowa i Zbigniewa Ładzińskiego. W gronie fanów srebrnej medalistki nie zabrakło szkolnych koleżanek z podstawówki i z liceum.