Jelenia Góra współpracuje z Biegiem Piastów

– Bieg Piastów jest jedną z najważniejszych imprez naszego regionu i dla miasta też jest ważne, żeby w tym formalnie uczestniczyć – podkreślił prezydent Jeleniej Góry Marcin Zawiła. – Porozumienie dotyczy wzajemnego wspierania się promocyjnego Biegu Piastów i Miasta Jeleniej Góry.

W tym roku odbędzie się już 40. edycja imprezy. – Mamy zgłoszonych 5128 zawodników z 1101 miejscowości z całego świata – wymienia Zygmunt Bobowski, prezes Stowarzyszenia bieg Piastów. – Jelenia Góra jest na trzecim miejscu pod względem liczby zgłoszonych zawodników, po Warszawie i Wrocławiu.
Na czym ma polegać współpraca? Miasto będzie reklamowało imprezę na telebimach Książnicy Karkonoskiej, na banerach, np. na wiadukcie przy wjeździe na Zabobrze. Informacja o imprezie pojawi się w infokioskach, na stronie miasta, na facebooku. Urzędnicy będą obsługiwali też punkt żywieniowy dla zawodników na trasie biegu. Będzie to punkt na Samolocie. M. Zawiła mówi, że nie ma problemu ze znalezieniem chętnych. – Sami się zgłaszają. Jest ich tylu, że moglibyśmy obsłużyć dwa punkty – śmieje się.
Co z zamian? – Zyskujemy promocję Miasta Jeleniej Góry w wydawnictwach, które powstają przy okazji Biegu Piastów, na miejscu biegu będzie nasz balon – wymienia M. Zawiła.
Dariusz Serafin, komandor Biegu Piastów zapewnia, że mimo słabej zimy impreza nie jest zagrożona. – Śniegu na pewno nie zabraknie – deklaruje. – Może być problem z przygotowaniem pełnej trasy na 54 km, być może trzeba będzie ją skrócić do 51, albo 40-45 kilometrów. Póki co, naszym wrogiem jest woda. Jeżeli w dzień temperatura wynosi 3 czy 4 stopnie Celsjusza, to na trasie pojawia się woda, która niszczy tory. Polana Jakuszycka ma to do siebie, że wystarczą dwa, trzy dni opadów śniegu i sytuacja znacząco poprawi się.
Stowarzyszenie ma większy problem – nie otrzymała obiecanych pieniędzy z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego. – Jakiś czas temu przed kamerami zarówno marszałek Cezary Przybylski, jak i dyrektor Marcin Przychodny zapewniali, że lada dzień zostanie rozpisany konkurs na przygotowanie tras narciarskich – mówi Dariusz Serafin. – Zima się kończy, a konkursu nie ma.
Stowarzyszenie liczyło na 300 tysięcy złotych. – Na początku sezonu zaciągnęliśmy kredyt na uruchomienie tras, wydajemy już pieniądze przeznaczone na organizację Biegu Piastów po to, by utrzymać trasy, by ludzie mogli biegać – mówi. – Przez cały ten czas musimy zatrudniać ratownictwo narciarskie. W ciągu całego sezonu jest to kwota rzędu około 100 tysięcy złotych. Zdajemy sobie sprawę, że kiedyś trzeba będzie to spłacić.
Bieg Piastów to festiwal imprez narciarskich, które odbędą się w dniach 27 lutego – 6 marca. Najważniejszy bieg, na 54 km, odbędzie się 5 marca.