Oto orszak jej królewskiej mości, o którym źródła historyczne donoszą, że był bardzo liczny, wjeżdża do zdroju, gdzie grupa młodzieży szykuje się na kolejną „imprę”. I Królowa i damy dworu zszokowane są brakiem manier i słownictwem gawiedzi, choć starsi chłopcy zauważają, że w orszaku jest parę fajnych nawet lasek. Cieplice kojarzą się bywałym w świecie dwórkom z miejscem, gdzie nie wolno do parku wyprowadzać pieska, choćby i na jedwabnej smyczy.
Dialog „starego” z „nowym” układa się jednak coraz lepiej, a konwenanse pomaga przełamać muzyka i taniec. Marysieńka niepokoi się jednak o swego Jachniczka, który pozostał w Wilanowie. Czytuje jego piękne listy. Dla współczesnej młodzieży list, to prawie to samo, co esemes – krótko i na temat. „Nasi” próbują przekonać królową i jej dwór, że „komóra” to jest to! A dwórki ze swoją panią dowodzą, że list, to nie tylko osobista informacja, to rozmowa.
W końcu Marysieńka ulega namowom i pozwala się nazywać Mary. Dochodzi do niej, że skoro królowi w stolicy nie brakuje atrakcji, to tym bardziej dama w uzdrowisku „może mieć mieć absolutorium” i wybrać się na disco.
Młodzi uczestnicy warsztatów podkreślali już po spektaklu, że minione dwa tygodnie było dla nich przede wszystkim świetną zabawą, a umiejętności zdobyte w czasie zajęć z pewnością przydadzą się w szkole. Na koniec premierowy sukces uczczono szampanem Picolo i chipsami, a młodzież otrzymała dyplomy i pamiątkowe podarki.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...