To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

„To ja zabiłem”

Wojciech W. przyznał się do zabójstwa Edwarda O. Fot. OBE

– Przyznaję się, zabiłem – mówił 20-letni Wojciech W. przed Sądem Okręgowym w Jeleniej Górze. Robił jednak wszystko, by oczyścić z winy drugiego współoskarżonego. Obu młodym mężczyznom grozi nawet dożywocie.

Do zbrodni doszło w lutym w Świeciu k. Lubania. Według ustaleń prokuratury, dwaj młodzi mężczyźni weszli do mieszkania Edwarda O. Wojciech W. zaraz po otwarciu drzwi zadał mu kilkadziesiąt ciosów nożem, drugi ze współoskarżonych Piotr B. przytrzymywał ofierze ręce, kiedy ten zaczął się bronić. Sprawcy następnie przeszukali dom Edwarda O., Wojciech W. ukradł 50 złotych i 2,70 euro. Pieniądze przepili.

 

W piątek przed sądem Wojciech W. przyznał się do zabójstwa, ale zaprzeczył prawie wszystkim okolicznościom, które wcześniej dwukrotnie sam opisał: na policji i w prokuraturze. Sędzia odczytywał jego zeznania fragment po fragmencie. Wojciech W. zaprzeczał wszystkim tym zeznaniom, które świadczyły, że w mieszkaniu był z nim także Piotr B.

 

Jak w takim razie doszło do zabójstwa? – Teraz nie mogę tego powiedzieć – mówił Wojciech W. Piotr B. nie przyznał się do winy, twierdząc, że nie uczestniczył w zabójstwie Edwarda O. Okoliczności tej sprawy nie są jasne. Śledczy na miejscu zdarzenia zabezpieczyli telefon Piotra B. a także dowiedli, że tej samej nocy mężczyzna spalił w domu swoją bluzę. Sam oskarżony twierdził, że zrobił to dlatego, że była podarta...

 

Proces oskarżonych o zabójstwo mężczyzn rozpoczął się w piątek. Do przesłuchania jest szereg świadków. Obu mężczyznom grozi dożywocie.

Komentarze (7)

Nie litować się nad bandytami! W Polsce powinna byc przywrócona kara smierci. Dlaczego społeczeństwo ma okazywać litosć i zrozumienie dla bandyty, mordercy i oprawcy ? Ofiara przed sądem nie zabierze już głosu i nie złoży zeznań , nie opowie o cierpieniach i męczarniach w jakich umierała !Potem taki morderca dostanie kilka lat więzienia i my wszyscy będziemy go tam utrzymywać.

oprawca, zwyrodnialec powinien być przykuty do taczki i do końca życia pracować przy budowie dróg, w kamieniołomie ... dlaczego społeczeństwo ma go utrzymywać ? w nagrodę ???

...ja moge wykonywac kare smierci,na pol etatu,nawet reka mi nie drgnie,rece nogi ,palce na poczatek obcinac,,daje gwarancje, napewno by poskutkowalo...

ŻADNEJ LITOŚCI !!!!!! DO PUTINA ICH ON IM ODPOWIEDNIE WIĘZIENIE ZNAJDZIE !!!!!!!!

pięćdziesiąt złotych i 2,70 € świat schodzi na psy . kamieniołom bez prawa do posiłku .

"Policja zatrzymała dwóch 20-latków, podejrzanych o morderstwo w Bielawie. Mężczyzna zginął od uderzeń w głowę we własnym domu w poniedziałek.
Mężczyźni usłyszeli już zarzuty zabójstwa. Na to, że są sprawcami wskazują m.in. odnalezione w ich mieszkaniach duże sumy pieniędzy, które ukradli zamordowanemu. Jaka to kwota, na razie nie ujawniono. Niemal wszystkie pieniądze udało się odzyskać. Obaj mężczyźni wcześniej wielokrotnie pożyczali pieniądze od Wiesława K.

Zmarły przez wiele lat parał się nielegalną lichwą. Pieniądze pożyczał na wysoki procent, a nierzetelnych dłużników zastraszał. Był notowany na policji."

To artykuł z 2008 roku. Dwóch 20 letnich zabójców. I też Bielawy. Nie piszę, że pan Edward O. miał coś za uszami, tylko piszę o bardzo podobnej zbrodni z przed 4-5 lat również w Bielawach.

zbrodnia straszna