Prezydent Marcin Zawiła mówi, że poprzedni punkt informacji turystycznej prowadzony przez miasto, a działający przez wiele lat w baszcie grodzkiej, a później w Książnicy Karkonoskiej funkcjonował bardzo dobrze, ale turyści narzekali, że jest oddalony od centrum.
Jarosław Charłampowicz, prezes DOT-u zaznaczył, że celem organizacji jest stworzenie sieci tego typu punktów w porozumieniu z samorządami i orgnizacjami działającymi na rzecz turystyki. I dodał, że w tych punktach IT duży nacisk został położony na jakość obsługi turystów - wszyscy pracownicy biura posługują się dwoma językami obcymi.
W puncie w jeleniogórskim rynku, mieszczącym się w południowej pierzei w kamienicy pod numerem 6/7, elementem wystroju jest umieszczone w ozdobnej wnęce duże okno z widokiem na Karkonosze. To reklama Pałacu Pakoszów.
A poza tym oferta tradycyjnych materiałów promocyjnych jeszcze uboga. Info-kiosk, który jest doskonałym narzędziem pozyskiwania informacji wyświetla tylko komunikat o niemożliwym połączeniu z serwerem.
Rajmund Papiernik, dyrektor biura zarządu DOT wyjaśnił szczerze, że urządzenie dopiero co zostało przywiezione do Jeleniej Góry i jeszcze nie zostało podłączone do sieci.
Punkt IT w Jeleniej Górze czynny jest codziennie od 8 do 20. Na stronie internetowej turystyka.dolnyslask.pl ciągle można przeczytać, że punkt IT w Jeleniej Górze mieści się przy ulicy Bankowej.
Komentarze (65)
CÓRKA TEN MAŁY GRUBY POTWÓR CHYBA ZA MŁODA
Charłampowicz pisze się przez "Ch" , a swoją drogą to gzie go Grzesio nie ulokował ?
no tak jak się ma możliwości (choć nieetyczne) to z wyprzedzeniem były działania podjęte zatem stresując jednych (pracowników IT starego punktu) gniazdko się uwiło dla najbliższych, więc jak nie tolerować synalka dyr w sanepidzie, cha cha, a postępowanie kwalifikacyjne było? Tato, mamo jak dziecko dostaje na tacy to nie docenia i żadne siły nie zmusza do samodzielności a as kiedyś zabraknie...
Przestańcie mędzić... Trzeba docenić, że ktokolwiek ma dzieci... a jak ma dzieci to te dzieci kiedyś dorastają, a skoro są wykształcone to i konkursy wygrywaja!
Jakie konkursy? Dziecko, sam nie wierzysz w to, co piszesz. Odpowiednio ustawiony tatuś i tak się wygrywa 90 procent konkursów w Polsce. Czy te panienki wyglądają na rasowe turystki? Pewnie nawet nie wiedzą, ile Śnieżka ma metrów.
Ale najważniejsze, że jest w środku infokiosk podłączony do internetu. Zawsze mogą sprawdzić.
No, chyba że nie będą potrafiły podłączyć go do sieci, tak jak podczas otwarcia...
Nic dodać, nic ująć. Ciekawe, jaki konkurs wygrała Zawiłowa w DOT-ie? Gdyby nie tatuś, to by zmywała talerze w jakimś podrzędnym hoteliku w Karpaczu. I tyle by miała ze swojej turystyki. Takie posadki za pieniądze samorządowe to wymarzone miejsce dla pustych panienek po różnych szkółkach hotelarskich z sianem zamiast mózgu, ale za to z wysoko postawionymi tatusiami, które ostatni raz w górach to były na obowiązkowych praktykach podczas swoich studiów (o ile w ogóle mają skończone jakieś studia).
Ja... a jak wygląda "rasowa turystka"???? :)))))))))))))))
Sylwetka szczupla, niskiego wzrostu. Cera smagla, ogorzala sloncem i wysmagana wiatrem. Wlosy krotko ostrzyzone lub spiete. Na nogach jeansy, ciemne lub szare na dole zwezane. Buty trekkingowe albo inne jakies ale solidne. Wiek po 40.
Szczupła - na pewno. Chyba że ktoś podróżuje tylko po Google Street View. Te panienki raczej do wysportowanych nie należą, więc bardzo możliwe, że to jedyny ich kontakt z podróżami.
Takie z nich "turystki", jak z zaproszonych gości. pracuję w branży i nie widziałem nigdy tych twarzy więc bardzo możliwe, że jakieś kumpele odpowiednio wysoko postawionych osób. Zresztą tak często bywa w punktach informacji turystycznej - wystarczy jakieś konkretne pytanie odnośnie mniej znanej atrakcji i panienki robią wielkie oczy, na dodatek często w bardzo niekulturalny sposób próbują ukrywać swoją niewiedzę.
Świetnie, że wreszcie IT na rynku. Dobrze, że miasto słucha głosów z tła i polepsza swoje funkcjonowanie. Nowemu punktowi życzę wielu ciekawych klientów i satysfakcji z pracy. Jest o czym informować w naszym pięknym regionie!
Kolejny kretyński pomysł Zawiły, mający dać posadki starym kuplom i kolesiom. Który to już? A wcześniej zwalniał panie z biblioteki zajmujące się informacją turystyczną. Brawo dla Zawiły! Zwalniać kompetentne osoby od lat zajmujące się turystyką, a w zamian zatrudnić żółtodzioby, specjalnie tworząc dla nich nowy lokal - tylko on to potrafi! Oczywiście wszystko za nasze pieniądze.
Panie Piotrze, nie spodziwałam się tego po panu :( OK, może pan już tu rządzić i krytykować wszystko co nie jest dla pana zyskiem...:/