To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Ile zapłacimy za bezpłatne przejazdy MZK?

Ile zapłacimy za bezpłatne przejazdy MZK?

Od 1 marca tego roku w Jeleniej Górze duże grupy mieszkańców korzystają za darmo z usług Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego. Teraz, po kilku miesiącach działania nowego systemu zwolnień z opłat za przejazdy, widać jaki koszt z tym związany miasto będzie musiało ponieść. 

Przypomnijmy, że od marca autobusami MZK bezpłatnie przemieszczać się mogą dzieci, młodzież ucząca się (do 24 lat) i studenci (do 26 lat), a także seniorzy, którzy przekroczyli 70. rok życia. - Z szacunków wynika, że rocznie z tego tytułu do kasy MZK wpłynie mniej o około 2,9 mln zł. Z tego zwolnienie z opłat dzieci , młodzieży i studentów ograniczy wpływ o 2 mln zł, a około 900 tys. zł mniejszych wpływów wynikało będzie z obniżki cen biletów jednorazowych i miesięcznych oraz zwolnienia z opłat seniorów. To jest kalkulacja roczna, w tym roku to ograniczenie wpływów będzie mniejsze, bo zmiany nastąpiły od marca – wyjaśnia Zbigniew Rzońca, rzecznik prasowy MZK w Jeleniej Górze. Oczywiste jest, że w tej sytuacji to samorząd musi zrekompensować miejskiej spółce ubytek w przychodach. Jak to technicznie będzie wyglądało? - Właśnie trwają na ten temat rozmowy – słyszymy od rzecznika. Jest oczywiste, że za darmowe przejazdy dużych grup mieszkańców wszyscy zapłacimy z podatków składających się na budżet miasta.    

Komentarze (39)

Ja się też domagam bezpłatnych przewozów też kiedyś byłem młodzieżą do 26 roku życia!!! Co to jest stare byki siedzą w knajpach stać ich kupić piwo po 8 zł a w autobusie za free to tylko u nas takie niezrozumienie mówiąc delikatnie!!!

Jest Pan w błedzie, w niektórych miastach np. Lubin, od kilku lat mieszkańcy nie płaca w ogóle za bilety w autobusach miejskich, w wiekszości miast granica wieku jest obniżona do 65 roku zycia, w J.G oczywiście musi być drogo jak ze wszystkim, a ludzi ubogich duzo. Przynajmniej zostawiliby ten dzień 1.XI. wolny od opłat , ale nie trzeba ludzi " golić "

Pani jest w błędzie nic nie jest za darmo za bezpłatne przejazdy wpłacić na społeczeństwo bo miasto musi zrekompensować w spółce brak wpływów Azja rekompensaty można wyremontować drogi postawić żłobek Dlaczego w tak bogatych krajach jak Niemcy bilety kosztują i każdy zrzuca się na funkcjonowanie komunikacji miejskiej

Organizacja płatnej komunikacji miejskiej kosztuje i to sporo. Lubin natomiast ma wspaniałą sytuację gospodarczą, bo ma ogromne pokłady miedzi, dlatego dla tego miasta darmowa komunikacja miejska to pestka.

Tallinn ma także darmową komunikację miejską - płacą tylko turyści.

A ja wiem, że albo wóz albo przewóz. Kiedy studiowałam nikt mi niczego za darmo nie fundował. Miałam zniżkę, z której korzystałam i nie oczekiwałam niczego za darmo.

Trzeba jednak zadecydować, czy miasto chce ponosić stratę oferując uczniom i studentom darmowe przejazdy czy nie lepiej w ogóle zrezygnować z płatnych przejazdów, bo organizacja płatnych przejazdów to także spore koszty.

Po zsumowaniu osób które nie płacą za przejazdy, tj. dzieci i młodzież, seniorzy, lumpy i patola, to wyjdzie że uczciwie za przejazdy płaci 35-40% ogółu pasażerów, których w takiej sytuacji można nazwać niestety frajerami.
Ostatecznie i tak za obietnice wyborcze obecnego prezydenta JG zapłacimy wszyscy. A "frajerzy" podwójnie - raz w postaci biletów które kupują, a drugi raz w podatkach. Te około 3mln zł rocznie, można przeznaczyć na jakieś miejskie inwestycje - chodniki, oświetlenie itp, a tak trzeba będzie co roku dofinansowywać MZK

Fajne stare zdjęcie nie istniejącego już 787 :))))

Panie redaktorka.nie ma nic za darmo.

Panie redaktorka.nie ma nic za darmo.

Jak to jest ze mniejszy Bolesławiec stać na bezpłatną komunikację,zwolnienie z podatku od nieruchomości,tańszą wodę i ścieki,tańsze wywozenie odpadów komunalnych.

W Bolesławcu z pewnością nie ma takiej spółki, jak Wodnik, która zatrudnia prezesa i jego świtę, pożycza pieniądze na prawo i lewo i odwala co rusz fuszerkę oraz tak kiepskiej firmy, jak nasze MPGK.

Inna rzecz to MZK. Jeśli miasto funduje studentom i uczniom darmochę, to nie ma się czemu dziwić, że w budżecie brakuje pieniędzy. W każdym mieście ta grupa mieszkańców i przyjezdnych ma po prostu zniżkę. Seniorzy od określonego wieku wzwyż ma zniżkę lub prawo do przejazdów bezpłatnych.

Zatem myśl o bezpłatnej komunikacji miejskiej w Jeleniej Górze jest jak najbardziej uzasadniona, tym bardziej, że organizacja płatnej komunikacji miejskiej związana jest z kosztami.

Kosztują: biletomaty, ich konserwacja i naprawa, papier na wydruk biletów jednorazowych, czasowych, miesięcznych..., tak samo najem lokali na punkty SEB@, zatrudnienie pracowników w tych punktach, zatrudnienie kontrolerów biletów, kadra w siedzibie MZK i nie tylko.

Kosztuje oczywiście także odsetek pasażerów jadących na gapę :(

A dlaczego w sklepach artykuły spożywcze kosztują też powinny być za darmo przecież obsługa kosztuje wynajem lokalu kosztuje wszystko kosztuje a tak byśmy sobie tylko przychodzili brali spółki co tam trzeba

Sklepy należą do prywatnych przedsiębiorców i mam możliwość wyboru spośród ofert wielu sklepów.

MZK za świadczone usługi płacą wszyscy mieszkańcy, w tym ci, którzy z usług MZK nie korzystają oraz gminy ościenne.

Organizacja płatnej komunikacji miejskiej kosztuje nas wszystkich sporo, lecz darmowe przejazdy także, a więc zasadne jest przemyślenie, co jest bardziej opłacalne darmowa komunikacja dla wybranych grup pasażerów lub darmowa komunikacja dla wszystkich na zasadzie wóz albo przewóz.

Jest tak dlatego, ponieważ Jelenia Góra jest rozległym miastem z dużą siecią linii i dużymiu przelotami. Niektóre większe miasta mają mniejsze sieci i mniejszą ilość autobusów niż jeleniogórskie MZK. Takiego Bolesławca, gdzie liczba mieszkańców jest dwa razy mniejsza, a powierzchnia miasta prawie 4 razy mniejsza niż Jeleniej Góry nie mozna razem, zestawiać. Tylko nasze linie 2,7 i 9 sa dłuższe niż cała siec Bolesławca i obsługiuje je więcej autobusów niż ma całe bolesławieckie MZK... Dlatego bezpłatna komunikacja w dużych miastach oraz rozległych raczej nigdy nie będzie miała racji bytu z powodu ogropmnych kosztów zrzuconych tylko na kasę miasta. nawet miast niemieckich nie stać na taki rarytas.

Tylko kto kazał przyłączać do miasta wieś Czarne, Sobieszów, Jagniątków, Maciejową? Trzeba najpierw myśleć, zamiast przyłączać bez końca i biadolić o kosztach. Dlatego granice miasta uległy wydłużeniu.

Linia nr 9 obsługuje oprócz trasy w Jeleniej Piechowice, za które ta gmina płaci MZK, podobnież Wrzeszczyn, Mysłakowice, Borowice, Sosnówka, Podgórzyn czy Przesieka.

Jak to jest, że w Bolesławcu po przejściu na bezpłatną komunikację miejską nagle urwało się sporo połączeń do okolicznych miejscowości? Coś za coś.

Dlaczego Straż Miejska nie goni śmierdziuchów i meneli z pojazdów??? Płacę za bilet a po kilkunastu minutach śmierdzę jak oni.Zabierać to to z autobusów i przymusowa kąpiel w wodzie z domestosem....

3 mln zł. To sobie miasto znalazło sposób na finansowanie przedsiębiorstwa naszym kosztem. Ciekawe jakt te straty policzyli. To wychodzi, przy założeniu ceny biletu 3 zł, ponad 8200 kursów dziennie - wraz z e świętami, sobotami i niedzielami...

sprostowanie - 2700 biletów dziennie

jestem zeby wszyscy p łacili a nie menele bedo wchodzic nie dalej jak w srode weszła kobieta do siódemki nr boczy 845 o godzinie około 16 i załatwiała swoje fizjologiczne potrzeby w autobusie kierowca nie mógł jej usunoc bo mu nie wolno dzwoniono na straz wiejską bo inaczej nie nazwe i policje nie przyjechali siedzo za biurkiem nieroby

jestem zeby wszyscy p łacili a nie menele bedo wchodzic nie dalej jak w srode weszła kobieta do siódemki nr boczy 845 o godzinie około 16 i załatwiała swoje fizjologiczne potrzeby w autobusie kierowca nie mógł jej usunoc bo mu nie wolno dzwoniono na straz wiejską bo inaczej nie nazwe i policje nie przyjechali siedzo za biurkiem nieroby

Meneli wywozić Łużniakowi na podwórko mu wywalać przed domem to może się zainteresuje ....

11) dzieci i młodzież w okresie od rozpoczęcia nauki w szkołach nie dłużej niż do ukończenia 21 roku życia - na podstawie ważnej legitymacji szkolnej;

12) uczniowie szkół policealnych, nie dłużej jednak niż do ukończenia 24 roku życia - na podstawie ważnej legitymacji szkolnej;

13) studenci - na podstawie ważnej legitymacji studenckiej;

Nie ma nic o wieku studiujących.

Powinno być za darmo dla wszystkich. Te osoby nie jadą autami i nie zatruwaja powietrza o korkach nie wspominając.

Gorąco ci to znaczy kto nie jedzie autami dzieci i młodzież nie jadą autami czy emeryci po 70-ce nie jadą autami A czy ci jeżdżący na gapę menele nie jeżdżą autami dzięki czemu nie mamy korków Ci co mieli jeździć autami i tak dalej nimi jeżdżą

Najpierw opanuj zasady interpunkcji, ortografii i gramatyki, a potem tutaj wróć.

Powiedz to wujkowi Google Ja nie piszę Ja dyktuję co ma pisać

Albo za darmo dla wszystkich albo płatne dla każdego! młodzież powinna płacić a nie d*** wieść z telefonami i słuchawkami w uszach.Dupska pasą.

niektóre dziewczyny mają chyba lustra ledwo tylko do pasa... koszulka do pępka i legginsy. i nie ważne że z boczek układa się w 3 wałeczki, a legginsy naciągnięte na tyłku do granic możliwości... co ja nie wejdę w "S"kę? XD A o chłopakach szkoda gadać, obcisłe jeansy z dziurami na kolanach i pofarbowane na zielono, fioletowo lub różowo grzywki lub wszystkie włosy. zero męskości tylko infantylne pipeczki

"Przypomnijmy, że od marca autobusami MZK bezpłatnie przemieszczać się mogą dzieci, młodzież ucząca się (do 24 lat) i studenci (do 26 lat)" - proszę nie wprowadzać w błąd - studenci nie mają ustalonego limitu wiekowego. Można mieć 50 lat, studiować i posiadając ważną legitymację podróżować MZK za darmo.

To wszystko jest żałosne Płacić powinni wszyscy znizku dla mlidziezy lub seniorów Konkretna kontrola biletow i nie byloby strat a pieniądze z miasta dla wszystkich tak np. na remonty dróg Niech miasto sie obudzi bo robia wszystko na odwrót zamiast iść do przodu

Wcale nie musimy dużo płacić za bilety. Problem polega na tym że komunikacją miejską rządzi mafia. Autobusy jeżdżące stadami to chleb powszedni, dublowanie się kilka linii na dłuższym odcinku to jedna wielka porażka w zarządzaniu komunikacją, skutkuje to tym że są marnotrawione ogromne pieniądze na paliwo. A kogo to obchodzi. Na głównych liniach powinny jeździć częściej autobusy, nie wiem po co ja to piszę jak ta mafia zrobi po swojemu. Od groma ludzi mająca dużo wspólnego z komunikacją sama mówi że jest to najgorsza firma w Polsce.

To temat rzeka i masz rację. Linie obsługujące zaledwie kilka kursów dziennie to też wyrzucanie pieniędzy w błoto. Można takie kursy przecież połączyć z kursowaniem innych linii, ew. dołączyć do kursu dwa trzy przystanki.

W dodatku młody kierowca stażem i wiekiem zarabia w MZK około 1900 zł netto Obiecuję się pieniądze ale ich nie widać prezydent spłaca obietnicę kampanii wyborczej a tu mówi że nie ma pieniędzy na podwyżki płac młodzi kierowcy co chwilę się zwalniają jak tak dalej będzie będą zawieszone kursy jak w innych miastach bo nie będzie komu za te pieniądze i specyficzne warunki pracy kierować autobusem i wozić pasażerów

W dodatku młody kierowca stażem i wiekiem zarabia w MZK około 1900 zł netto Obiecuję się pieniądze ale ich nie widać prezydent spłaca obietnicę kampanii wyborczej a tu mówi że nie ma pieniędzy na podwyżki płac młodzi kierowcy co chwilę się zwalniają jak tak dalej będzie będą zawieszone kursy jak w innych miastach bo nie będzie komu za te pieniądze i specyficzne warunki pracy kierować autobusem i wozić pasażerów

2,9 mln PLN kosztuje obietnica wyborcza prezydenta miasta. Jeśli się coś obiecuje to pewnie w budżecie pieniądze na to były. Jeżeli natomiast pieniędzy nie ma to za co MZK ma wozić pasażerów ? Oszczędzać na bezpieczeństwie podróżujących ? Obniżyć zarobki ? Ponoć już jest nędza. Miasto będzie oszczędzać tylko na czym ? Policja ? Służba zdrowia ? Szkolnictwo ? Jeszcze belfrzy nie dostali od prezydenta po 1 tys. PLN. Obiecywał że dostaną za strajk.