To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Hokejowy wynik w meczu Chojnika z Piastem

Hokejowy wynik w meczu Chojnika z Piastem

W meczu przy ul. Podchorążych, Piast Bolków pokazał bardzo efektywny futbol. Wykorzystał większość sytuacji podbramkowych i zasłużenie rozgromił zespół Chojnika Jelenia Góra 6:2.

Mecz od początku przebiegał pod dyktando gości. Już w pierwszej minucie sytuacji sam na sam nie wykorzystał napastnik Piasta. Chwilę później taką samą okazje zmarnował Paweł Pakosz. Pierwsze sekundy zapowiadały grad bramek, jednak na pierwszą z nich kibice musieli czekać do 17. minuty, kiedy to po dośrodkowaniu Zbigniewa Nowaka piłkę w bramce umieścił Marcel Sadowski. Nie minęło dużo czasu kiedy goście podwyższyli rezultat spotkania. W 23. minucie plasowanym strzałem z rogu pola karnego popisał się Marcel Karkowski i Tomasz Niemiec musiał po raz drugi w tym meczu wyciągać piłkę z siatki.

Jednak nawet dwie stracone bramki nie zaspokoiły potrzeb Piasta, który nadal bardzo groźnie atakował. Przyniosło to skutek w 34. minucie, kiedy to napastnicy drużyny z Bolkowa stworzyli sobie przewagę w polu karnym i Zbigniew Nowak udokumentował to bramką. Ten sam zawodnik zdobył jeszcze jedną bramkę w pierwszej połowie. Już w doliczonym czasie gry, otrzymał on piłkę w z boku szesnastki i nie zastanawiając się nawet przez moment, potężnie uderzył w prawy, górny róg bramki i trener Piasta mógł cieszyć się już z czwartej bramki w meczu swoich podopiecznych.

W drugiej połowie obraz gry zbytnio się nie zmienił. To drużyna z Bolkowa nadal atakowała, a Chojnik ograniczał się tylko i wyłącznie do kontrataków. W 57. minucie przewaga Piasta jeszcze się powiększyła. Po kombinacyjnej akcji skutecznym strzałem popisał się Dariusz Nowak i zrobiło się 5:0. Dwie minuty później pierwszym trafieniem w meczu popisali się gospodarze. W zamieszaniu w polu karnym najlepiej zachował się Łukasz Szymczak, który płaskim strzałem pokonał bramkarza gości. Jednak cztery minuty później zawodnicy z Bolkowa znów odpowiedzieli trafieniem. Po katastrofalnym błędzie obrony w doskonałej sytuacji znalazł się ponownie Dariusz Nowak, któremu nie pozostało nic innego jak wpakować piłkę do bramki.

Piłkarzy z Jeleniej Góry stać było jeszcze na jedną bramkę. Na pięć minut przed końcem spotkania, piłkę strzałem głową umieścił w bramce Szymczak i ustalił tym samym wynik spotkania na 2:6. I na tym zakończyło się wielkie strzelanie w Jeleniej Górze. Kibice mogli oglądać grad bramek, spowodowany jednak tylko i wyłącznie koszmarną defensywą Chojnika i rozluźnieniem się gości w końowych fragmentach spotkania.

Chojnik Jelenia Góra - Piast Bolków 2:6 (0:4)

Bramki: 0:1 - Marcel Sadowski (17 min.), 0:2 - Marcel Karkowski (23 min.), 0:3 - Zbigniew Nowak (34 min.), 0:4 - Zbigniew Nowak (45 min.), 0:5 - Dariusz Nowak (57 min.), 1:5 - Łukasz Szumczak (59 min.), 1:6 - Dariusz Nowak (63 min.), 2:6 - Łukasz Szymczak (85 min.).

Chojnik: Niemiec - Kwiatkowski, Modrzyk (60' Olczyk), Sikorski, Sopinka, Kaliszczak (20' Kaczorowski), Jurkiewicz, Michałek, Szymczak, Gadzimski oraz Pakosz.

Piast: Nowak (58' Simajtis) - Majtczak, Kościelecki, Strzelecki (70' Jahołkowski), Kaczmarczyk, Nowak D., Nowak P. (46' Taborski), Korendał, Karkowski (73' Światłowicz), Nowak oraz Sadowski.

ZOBACZ FOTORELACJĘ Z MECZU