Grzegorz Schetyna się rozchorował

Nie zdziwiłabym się, gdyby taki stan pana Schetyny wyniknął ze szkalowania jego w lokalnych mediach, które widać chociażby w wypowiedziach internautów na niniejszym forum. Dziwię się, że sama Redakcja nj24 używa ironicznego określenia, nazywając pana Schetynę "Grzesiem". Cóż, taka wdzięczność mieszkańców miasta za wyremontowane dzięki temu politykowi drogi, a później dziwimy się, że nasze trakty przypominają "szwajcarski ser". Pozdrawiam, ago

Teraz zagramy o pieniądze na jednorękim band....

Brak zainteresowania drużyną.

Jak zwykle Piipi wyrażasz się niezrozumiale i nielogicznie. Ptasia grypa, jak sama zapewne wiesz, przenoszona jest przez ptactwo domowe, skąd więc pan Schetyna miałby jej się nabawić, skoro nie miał kontaktu z tą częścią biosfery? W ogóle nie podoba mi się ironiczny ton Twojego komentarza - pan Schetyna jest poważną osobą, zajmującą ważne stanowisko w naszym państwie i zwyczajne poczucie patriotyzmu wymaga, aby wypowiadać się o nim w troszkę lepszym tonie. Pozdrawiam, ago

A po co ma tu przyjezdzac jakis Schetyna do czego ten skapromitowany dzialcz na zecz hazardu nam potrzebny jest , co on takiego zrobil dla naszego miasta bo ja niewiem , chowa sie teraz jak szczur i mysli ze jakos przeczeka cala ta afere tylko ze my ludzie ktorzy placimy uczciwie podatki na takie szwindle nabrac sie nie damy nie poto ktos tego łapowkarza wybieral zeby nam tak zato odplacal ja naszczescie na to cale POzlodzijstwo nie glosowalem i nie musze sie wstydzic ani Schetyny ani Tuska najlepiej jak by tych oszolomow odsuneli calkowicie od wladzy

Internauto "FGH", apeluję o choć odrobinę kultury wypowiedzi. Twoje publiczne komentarze przynoszą tylko wstyd naszemu pięknemu miastu. Pozdrawiam, ago

Jak by nie patrzeć, dotychczasowa opinia o byłym wicepremierze została nadszarpnięta. Czas pokaże, kto miał rację w sporze o jego udział w domniemanej aferze. Jakoś szczególnie nie miałem nigdy o nim dobrego zdania, ale może się myliłem.
Jeśli chodzi o ptasią grypę Schetyny to wdaje mi się, że widziałem u niego gęsią skórkę. A to przecież nic innego jak początki ptasiej grypy.
Mam nadzieję że merytorycznie wypadłem teraz nieco kulturalniej, mniej ironicznie, za to bardziej logicznie i z należytym szacunkiem do osoby jakże godnej tego pięknego miasta. Tak bardzo nie chciałbym przynosić nikomu wstydu.

To nie ptasia to z pewnością jakaś wielka świ....ńska grypa. Może ktoś mu ją podłożył.

A co ty kolejna kret...ka z klanu piipi, tak kochasz to miasto to zrób cos dla niego a nie wypisuj ripost na forum, bo i tak nikt cie nie słucha. Lubisz Grzesia, to zapraszam do jednostek SP, Policji i Straży Granicznej, zobaczysz o czym reszta pisze, do jakiego stanu doprowadził ludzi pracujacych na rzecz towojego bezpiczeństwa.