Akcja #JejWysokośćMurawa obejmuje także informowanie turystów o tym, jak cenne są murawy w Karkonoszach. Turyści dostają od pracowników KPN ulotki, które opisują murawy.
Tworzą je gatunki roślin, które są w stanie przetrwać niskie temperatury i wiatry. Najbardziej zaszkodzić mogą im ludzie, którzy w letnie dni beztrosko zbaczają ze szlaków i zalegają na trawie. "To bogactwo drogocennej flory, której próżno szukać gdzie indziej w Polsce. Raz wydeptana odradza się bardzo powoli, latami. Takie warunki najbliżej są w Alpach, zatem uszanujcie, że KPN oraz KRNAP rozstawiają siatki ochronne, gdyż tylko one chronią zagrożone gatunki roślin przed ich zadeptaniem. Inne metody zawiodły, bo turyści nie stosują się do zasad i robią co chcą, i gdzie chcą. Przykre to ale nie ma wyjścia" - opisał akcję KPN na swoim profilu na facebooku.
Siatka jest montowana przy najbardziej zagrożonych miejscach między innymi na Śnieżce i przy Domu Śląskim.
Komentarze (4)
A za siatkami ułożyć pole minowe na wieśniaków którzy zjechali w Karkonosze wypasionymi brykami chleją całe noce w pokojach apartamentów, a na drugi dzień skacowani idą drąc mordy zadeptywać i niszczyć nasze Karkonosze. Tylko takie działanie było by w 100% skuteczne, bo siatki zaraz zostaną pozrywane i pocięte, przez bydło z wielkomiejskich wioch na które nie ma innej metody.
100 % racji!!!
Ludzi bolą nogi od chodzenia po tej dziwnej kostce granitowej
Wiekszosci ludzie to bydlo I siatki staranoja.