Widok rozbitego audi mógł przyprawić o przerażenie, ale kierowcy, 28-letniemu mężczyźnie z Wałbrzycha, na szczęście nic się nie stało. Do zderzenia z toyotą doszło na ulicy Jeleniogórskiej przed Mysłakowicami. Kierowca audi prawdopodobnie schylając się po coś w aucie zjechał na łuku drogi na przeciwległy pas jezdni. Widząc na swoim pasie auto jadące z przeciwnego kierunku, kierowca toyoty próbował uniknąć zderzenia. Efekt - oba samochody zderzyły się w wpadły do rowu. Sprawca kolizji ma niegroźne obrażenia głowy, więc zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję.
Komentarze (3)
A tam często są wypadki, ale co tam ani Gmina , ani Policja ani drogowcy nic nie robią bo nikt nie widzi problemu . A problem jest taki że droga jest źle wyprofilowana inż od drogi będzie wiedział o co chodzi, a jak by tam Policja i Gmina sprawdziła statystyki do od paru lat by zobaczyli że tam są kolizje co jakiś czas i czasem nie tylko dla tego że ktoś się po coś schylał :pinch:
Młodym ludziom przed 30-tką nie się powinno wydawać prawa jazdy. Szczególnire tym , którzy mają telefony komórkowe. Mają komórki tylko brakuje im szarych komórek.
Stary Zgred.
Droga jest ok, w ten zakręt bez problemu wjeżdża się 70-80km/h więc nie wiem co w nim ma być nie tak.
Po prostu ludzie zamiast trzymać ręce na kierownicy robią 10 rzeczy na raz, gdzie prowadzenie auta jest ostatnią rzeczą na liście.