Piękne konie, znakomici jeźdźcy i wspaniały tor jeździecki przykuł uwagę kibiców, którzy śledzili losy nie tylko jeleniogórskich zawodników. Jeźdzcy z różnych zakątków regionu w różnym wieku przyjechali do Jeleniej Góry podzielić się wspólną pasją – miłością do koni i wyścigów. Wielu z nich pokazywało wielkie przywiązanie do zwierząt czule głaszcząc i poklepując je po grzbiecie. Czułości w wielu przypadkach pomagały – konie odwdzięczały się posłuszeństwem i szybkim galopem podczas zawodów. W regionalnych zawodach w skokach przez przeszkody rywalizowano w pięciu konkursach. W pierwszym „Super Amator” najlepsze dwa miejsca obstawiły zawodniczki z Jaroszówki.
Poza podium znalazły się zawodniczki Gostaru – Ida Karol, która była czwarta, Bogusława Michalska, która zajęła siódme miejsce oraz Katrzyna Przewoźna, która dojechała na dziewiątej pozycji. W drugim konkursie Ida Karol była siódma. W klasie L do zawodów stanęło 17. Zawodników, a najlepszą okazała się Magdalena Kasztelan z Jędrzychowic, przed Katarzyną Koperą z KJ „Dworzysko” i Pauliną Partyką z Kliczkowa. Gostar-owcy spisali się słabo – Katarzyna Przewoźna była dopiero 10. a Wiesław Nowak zajął ostatnie miejsce. Zawodnicy Gostaru lepiej wypadli w klasie P, a najlepiej spisał się Radosław Łotocki, który zajął drugie miejsce. Jego partnerzy z drużyny zajmowali: szóste – Wiesław Nowak i dziewiąte miejsce – Ida Karol. W ostatnim konkursie na ósmej pozycji ukończył zawody Wiesław Nowak.
W zawodach jeździeckich ważne jest, aby umiejętnie zgrać ze sobą technikę prowadzenia konia z techniką skoków oraz z szybkością. Za każde strącęnie przeszkody zawodnik otrzymywał karę 4 sekund (doliczanych do koncowego wyniku) – - "Nawet przy jednym strąceniu, ale szybkim galopie zawodnik może wygrać. Dlatego ryzyko się opłaca "– mówił spiker zawodów. Wielu z jeźdźców większą uwagę skupiała na szybkim galopie niż na technice skoku, przez co nie obyło się bez dodatkowych kar czasowych. Były też wykluczenia z wyścigu, pomyłki przy pokonywaniu numerowanych przeszkód, a także nieposłuszeństwa koni. Za drugie nieposłuszeństwo jeździec był eliminowany z wyścigu, podobnie jak zawodnicy, którzy nie przestrzegali przepisów Polskiego Związku Jeździeckiego. Pomimo to, impreza mogła się podobać – wspaniałe i długie skoki koni, zawziętość jeźdźców i doping kibiców pokazywał jak popularna jest ta dyscyplina sportowa.
Dzisiaj (2 sierpnia) na torze Gostaru odbywają się zawody w ujeżdżeniu. O wynikach poinformujemy na naszym portalu.
Komentarze (3)
Miło, że na Waszym portalu wspomnieliście o tej imprezie:)
a koniki robią wrażenie! Piękne!!!
nie macie większej ilośći zdjęć z tych zawodów? bo jakoś ich mało i nie ma zdjęć żadnego z koni z naszej stajni ...