Gminy wchodzą do programu „Czyste powietrze”

Dotąd porozumienia z WFOŚIGW podpisało 16 gmin. To Polanica-Zdrój, Kudowa-Zdrój, Szczawno-Zdrój, Duszniki-Zdrój, Dobroszyce, Szklarska Poręba, Chojnów, Podgórzyn, Głuszyca, Bierutów, Zgorzelec, Gaworzyce, Nowogrodziec, Udanin, Grębocice i Zawonia. Fundusz chce, by wszystkie dolnośląskie samorządy włączyły się w obsługę ważnego dla mieszkańców programu, bo przez to znacznie ułatwią starającym się o dofinansowanie mieszkańcom wypełnienie niezbędnych formalności. Samorządy będą m.in. udzielać informacji i pomagać mieszkańcom w wypełnianiu wniosków, będą przyjmowały wnioski (oraz ich ewentualne korekty), dokonają również ich oceny i weryfikacji. Od jesieni ub. roku, kiedy program został uruchomiony działają cztery punkty obsługi klienta programu "Czyste Powietrze", prowadzone przez WFOŚiGW: we Wrocłąwiu, Wałbrzychu, Jeleniej Górze i Legnicy. Teraz liczba takich punktów będzie rosła, wraz z przystępowaniem kolejnych samorządów do obsługi programu.
Podczas spotkania z samorządowcami, w którym uczestniczył także Bartłomiej Wiązowski, wiceprezes WFOŚiGW we Wrocławiu przekazano informacje o bieżących efektach wdrażania programu na Dolnym Śląsku. Na portalu beneficjenta jest zalogowanych ponad 11 tysięcy osób, które zamierzają złożyć wnioski, już je złożyły, albo otrzymały dofinansowanie z programu. Formalnych wniosków dotąd wpłynęło 3,2 tys. wniosków; rozpatrzono 1,9 tys. z nich, a przyznane już dofinansowanie to kwota blisko 24 miliony złotych. Fundusz podpisał 721 umów. WFOŚiGW we Wrocławiu wypłacił do tej pory beneficjentom drugą co do wielkości w kraju kwotę pożyczek, ponad pół miliona złotych. Łącznie z dotacjami Fundusz wypłacił blisko 4 miliony złotych.
"Czyste Powietrze" to kompleksowy program, dzięki któremu właściciele domów jednorodzinnych, mogą nie tylko wymienić przestarzałe piece m.in. na kotły gazowe czy pompy ciepła, ale i pozyskać pieniądze na ocieplenie swoich domów oraz wymianę okien i drzwi. W efekcie program przyczyni się do poprawy czystości powietrza, ale i przyniesie oszczędności dla kieszeni zwykłego Kowalskiego, który będzie płacił mniej za ogrzewanie.