To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Gminy boją się o utratę kontroli nad KSWiK

Pieniądze potrzebne sa m.in. na rozbudowę oczyszczalni ścieków w Mysłakowicach.

Niemiecka spółka Gelsenwasser chce dokapitalizować Karkonoski System Wodociągów i Kanalizacji. W zamian ma przejąć część udziałów. Samorządy obawiają się, że stracą kontrolę nad swoją spółką i że ceny wody pójdą w górę. Czy tak będzie? I dlaczego potrzebny jest zewnętrzny inwestor?

Prezes KSWiK Jerzy Grygorcewicz mówi, że prowadzona przez niego spółka potrzebuje pieniędzy na zrealizowanie inwestycji, które są niezbędne, by uniknąć kar środowiskowych. Chodzi m.in. o rozbudowę oczyszczalni ścieków w Mysłakowicach, Szklarskiej Porębie, o dokończenie budowy kanalizacji i wodociągów w Piechowicach. Tyle, że KSWiK nie może skorzystać z preferencyjnych kredytów z Wojewódzkiego czy Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, bo na to zadanie takich nie ma.

Pojawił się niemiecki partner, który w zamian za dokapitalizowanie spółki chce przejść część udziałów. To wywołało spore poruszenie wśród udziałowców. Wójt gminy Mysłakowice Michał Orman bardzo ostrożnie wypowiada się na ten temat. Nie mówi, że jest przeciw, ale podkreśla, że to nie czas i nie miejsce na tego typu rozmowy. Radni Mysłakowic na wczorajszej (środa, 31 stycznia) sesji byli przeciwni temu partnerstwu. Wcześniej w tej sprawie wypowiadali się radni Piechowic i oni byli za. To dlatego, że miasto oczekuje inwestycji ze strony KSWiK. – W tzw. pierwszym etapie działania KSWiK my nie zyskaliśmy nic – mówi burmistrz Witold Rudolf. Dodał, że przypomina o tym koleżankom i kolegom z gmin, które w pierwszym etapie wybudowały wodociągi i kanalizację.
Burmistrz Piechowic podkreśla ponadto, że nie ma obawy o utratę kontroli nad cenami wody, gdyż kontrolę tą lada moment i tak przejmie powołana przez rząd spółka Wody Polskie.
– Jesteśmy zainteresowani wejściem do spółki jako partner mniejszościowy. Taka jest nasza polityka. Nigdy nie wchodzimy po pakiet większościowy – zapewnia Jacek Dziubek, prezes zarządu Gelsenwasser Polska. – Jeżeli chodzi o politykę cenową, sądzę, że będzie to jednym z głównych elementów negocjacji z właścicielami spółki, ale podkreślam – nie w ten sposób chcemy na siebie zarabiać.
A w jaki sposób? – Jeżeli inwestujemy, to chcemy mieć wpływ na to, co się dzieje w danej spółce. To dlatego, że szukamy oszczędności, np. poprzez optymalizację zużycia energii, lepszą organizację. Znamy się na tym – dodał.
Jaką kwotą niemiecka spółka jest w stanie dofinansować KSWiK? – Każdą, która będzie niezbędna – odpowiedział Jacek Dziubek. – Ale podkreślam: ma to sens tylko wtedy, gdy wniesione przez nas pieniądze zostaną zainwestowane. Choćby w rozbudowę oczyszczalni ścieków w Mysłakowicach. Z naszego rozeznania wynika, że są gminy w KSWiK, na terenie których do dzisiaj nie ma wszędzie wodociągów. Z naszych szacunków wynika, że 150 milionów złotych w ciągu 10 lat to wcale nie byłoby dużo.
 

Komentarze (31)

W szklarskiej porębie przecież dopiero co ukończono oczyszczalnię .I co okazała sie za mała?Jak nic kto moze niech kopie studnię o ile ich nie zabronią

Burmistrz Rudolf jak chcial zostac Burmistrzem obiecal miedzkancom Piechowic ze wyjdxie z KSWIK i co obiecanki cacanki co pan teraz powie

Parę przykładów panie Grygorcewicz na świetne biznesy: Jelfa sprzedana litewskiej kilkukrotnie mniejszej spółce i potem odsprzedana Kanadyjczykom (zgadnij, gdzie idzie zysk?), Bank Zachodni sprzedany Irlandczykom za równowartość półtorarocznego zysku i potem odsprzedany Hiszpanom (zgadnij, gdzie idzie zysk?) PEC Jelenia Góra sprzedany spółce z udziałem kapitału niemieckiego - i pomimo bardzo wysokich kosztów na termomodernizację budynku płacę za c.o. tyle co za czasów PEC (zgadnij, gdzie idzie zysk?)... tak, tak, dawaj panie Grygorcewicz – sprzedawaj wodociągi,masz pan w końcu świetne przykłady...na to, jak Polacy dają się dymać.

Burmistrz Piechowic opowiada głupoty.KSWiK założono aby z EU pozyskać jak największą dotację.Po spłacie kredytów każda gmina przejęła by swój system.Niestety KSWiK przekroczył zadanie chyba o 100 mln,wzięto dalsze kredyty stąd ta cena wody.Niemiecka s-ka doskonale wie,że na terenie Niemiec gminy niechętnie prywatyzują swoją wodę.To tak jakby człowiek swój układ krwionośny komuś przekazał.Z chwilą gdy Gelsenwasser przejmie część udziałów zacznie je podnosić a gminy już takich funduszy mieć nie będą i niemiecka s-ka stanie się właścicielem
w/g mnie działania burmistrza Rudolfa jak i Rady są szkodliwe dla mieszkańców i mam nadzieję,że inne gminy takich uchwał nie podejmą.Gminy jako współwłaściciela powinny natychmiast wymienić prezesa KSWiK p.Grygorcewicz.Opierając się o dokumenty założycielskie s-ki mieszkańcy powinni występować do wojewody ,unieważniać uchwały tego typu we własnym interesie.

Burmistrz Piechowic wiele rzeczy obiecywał, obiecuje i będzie obiecywał żeby jak najdłużej robić to co robi czyli nic. Myślę że prezes obiecał mu pomóc i go wspomóc przy najbliższych wyborach. Rączka rączkę myje.Ludzie burmistrz jeździ dookoła i się lansuje żeby się pokazać jak prężnie działa dla ludzi. Jego juz nie będzie a my będziemy płacić za wodę i ścieki jak za przysłowiowe zboże. Dołów i tego co się dzieje przy piekarni nie ma kto naprawić ale bajki opowiadać o KSWIK to on pierwszy.

"Nie damy się, bo ceny wody podniosą" - to się popisali. Jakby sami nie mieli w planach kolejnych kilku podwyżek - w końcu woda wciąż zbyt tania.. Jedyne o co im chodzi to wpływy - gdyby niemiecka firma miała przejąć część udziałów, paru nierobów od razu straciłoby pracę. Czyli przy okazji pensję i dość spore premie za nicnierobienie.

Banda szkodników.

oczywiscie masz racje, tylko ze tych paru nierobi\ow by stracilo pensje i prace to nie kupili by juz marchewki na rynku lokalnym, nie poszli do lokalnego fryzjera ani na narty na pobliska górke. A tych pieniedzy obywatele i tak by nie zobaczyli bo zobaczylby je niemiecki zarzad gelsenwasser w gelsenkirchen w ramach premii za doskonala organizacje. Dopoki nie zrozumiemy ze takie firmy chca nas tylko dymac doputy lepiej miec nie bedziemy

Bogactwo już od dawna nie spływa w dół.
Obudź się.

? – Jeżeli inwestujemy, to chcemy mieć wpływ na to, co się dzieje w danej spółce. To dlatego, że szukamy oszczędności, np. poprzez optymalizację zużycia energii, lepszą organizację. Znamy się na tym – dodał.
Jaką kwotą niemiecka spółka jest w stanie dofinansować KSWiK? – Każdą, która będzie niezbędna – odpowiedział Jacek Dziubek. – Ale podkreślam
Tak powiedział prezes Gelsenwasser Jacek Dziubek.Czyli wymieniają prezesa Grygorcewicza te zmiany można wprowadzić

neimiecka firma chce dokapitalizoawac. Oczywiscie chce to zrobic bezinteresownie. Wpuszczenei tam niemeickeiego inwestora gwarantuje podwyzki cen bo ten inwestor musi zarobic. I musi zarobic wiecej niz splata odsetek od alternatywnego kredytu bankowego i musi zarabiac zawsze a nie tylko podczas splaty kredytu. KSWiK jest monopolem naturalnym. Ktos kto decyduje o sprzedazy monopolu powinien skonczyc w wiezieniu bo nie decyduje bezinteresownie.

diagnoza trafiająca w sedno, oby dotarła do radnych gmin zrzeszonych w kswik

Jak to u nas bywa:Polak potrafi. Ktoś czuje,że można nabić kasę nie tylko panom z Niemiec i przy okazji sobie.
Mam nadzieję ,że się mylę-oby.

Przerażająca jest niewiedza radnych ale żeby burmistrz Rudolf PSL,zapomniał o Rocie??????

Ktoś już nabija sobie kasę od dawna, nie trzeba do tego inwestora zewnętrznego.

,, za moich czasow,gdy przyjechalem z moja Polska Rodzina
na Ziemie Odzyskane,to niemiec byl wrogiem i zostal wypedzony.Obecnie,niemcy wracaja.. to ZEMSTA.

Cena i tak wzrośnie to nieuchronne, ale taka spółka jest zagrożeniem dla (ciepłych)stanowisk obecnych prezesów i tu jest problem...

Po spłaceniu kredytów cena wody spadnie,po rozwiązaniu KSWiK gminy przejmą kontrolę nad swoimi systemami.Ten zwancig jest przygotowywany przez obecnych decydentów aby po rozwiązaniu s-ki korytek nie stracić.Karpacz nie jest w KSWiK i z tego co wiem to ma najniższe ceny wody i ścieków.

KSWiK nigdy nie spłaci kredytów. Co chwilę będą zaciągali nowe.

jeleninogórski Wodnik nie czekając na wejście w życie ustawy już sobie tylnymi drzwiami zagwarantował wzrost wpływów podnosząc opłatę za wodomierz główny o kilkaset %.Można można. Prwadziwa GAZELLA biznesu

A w komentarzach jak zwykle: "nie znam się, to się wypowiem" hehe :)

W wyborach mieszkańcy powinni pamiętać o burmistrzu ,uchwale.

ZŁODZIEJE!!! ZŁODZIEJE!!! ZŁODZIEJE!!!! chcą Polskę gospodarkę sprzedać Niemcom, byle u siebie dostać więcej po kieszeni a inni niech się martwią. To jest tragedia jak ci tam ludzie funkcjonują.

a dlaczego nikt nie wpadł na pomysł wyemitowania obligacji jak ma to miejsce w innych gminach/miastach????

1 trzeba mieć kasę na pózniejszy wykup
2 jest potrzeba sprzedaży kury co znosi jajka

Natychmiast powiadomcie CBA bo to jest na 100% kolejny wielki wal.

Calom nasza okolica to jeden wielki wal. Zamordowali nasze piekne miasto. Nieudaczniki-Nikodemy Dyzmy w pelnej krasie.Powiadomic CBA natychmiast to jeden wielki kant.

To powiadom, a nie tylko wykrzykujesz. Dom płonie, każdy krzyczy "trzeba zadzwonić po strazaków!" aż w końcu dom spłonął, straż nie przyjechała, bo nikt nie zadzwonił.

W Piechwicach trzeba z RUDOLFEM zrobić co zrobiło biedne PSL po prostu usuneło tego gościa od wszelkich koryt /władz/ wtym wsamych PIECHOWICACH>

Fizjomed 13, ty naprawdę niczego rozumiesz. Siedzisz w tym Podgórzynie i myślisz jak oni, że wystarczy wyemitować obligacje, bank da kasę i hura. Kasę chłopie trzeba oddać. Banki to nie filantropi. Ale tego nie wiesz. A kto odda kasę. My obywatele.

Gminy boją się utraty kontroli nad KSWiK? Przecież gminy od dawna już nie mają kontroli.

Nie mają kontroli bo nie chcą,przecież to 100% własność gmin