To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

GKS chce postraszć czołówkę

GKS Tomaszów Bolesławiecki występuje w grupie III A klasy. Zespół po rundzie jesiennej z dorobkiem 26 pkt. zajmuje 4. lokatę, tracąc do lidera z Warty Bolesławieckiej 7 oczek. – Strata do lidera rozgrywek jest spora, ale nie zamierzamy się poddawać – zaznaczył trener zespołu Tomasz Benesiewicz.

- Możemy jedynie mieć kłopoty w pierwszym spotkaniu, w którym będziemy osłabieni. Będziemy gonić czołówkę i starać się straszyć rywali w każdym meczu. A co z tego wyjdzie, to już inna sprawa. Zdradzę jednak, że do kolejnego sezonu podejdziemy już z nastawieniem walki o określony cel – dodał szkoleniowiec GKS. Ma on do dyspozycji zespół oparty na wychowankach. – Jestem niezmiernie szczęśliwy, bo na mecze dojeżdża do nas tylko jeden piłkarz (Artur Hałka z Raciborowic – dop. red.). Swoją drogą można powiedzieć, że też jest nasz, bowiem nieprzerwanie gra u nas od wielu sezonów. Piłkarze nie pobierają opłat za grę, a to łączy i pozwala budować dobrą atmosferę. W osiąganiu dobrych wyników pomaga także owocna współpraca włodarzy klubu – zauważył trener GKS.
Szkoleniowiec drużyny z Tomaszowa Bolesławieckiego pracy w klubie nie lubi organizować na gorąco. Dlatego plan przygotowań do rundy wiosennej ustalił już w grudniu minionego roku. Zespół przygotowania do piłkarskiej wiosny rozpoczął 21 stycznia. W porównaniu do rundy jesiennej kadra drużyny będzie uzupełniona o wyróżniających się juniorów. Do czasu wznowienia rozgrywek GKS rozegra serię spotkań kontrolnych. Plan sparingów: Automatyka Bolesławiec (1.02), GKS Raciborowice (7/8.02), GKS Warta Bolesławiecka (14/15.02), Kolonia Bolesławiec (21/22.02), juniorzy BKS Bobrzanie Bolesławiec (28.02), Sokół Krzywa (8.03).
Próbą generalną z prawdziwego zdarzenia przed zbliżającą się rundą wiosenną będzie dla ekipy z Tomaszowa Bolesławieckiego ćwierćfinałowy mecz Pucharu Polski, który rozegrany zostanie 15 marca. Co ciekawe GKS w tych rozgrywkach w ogóle miał nie wystartować. – Szansa sprawdzenia się z silnym zespołem (GKS w pierwszej rundzie pokonał 4-ligowy BKS Bobrzanie Bolesławiec 4:0 – dop. red.) przed samą ligą okazała się silniejsza. W dotychczasowych meczach nie straciliśmy jeszcze gola i dzięki dobrej postawie także w tym roku najlepszy sparing rozegramy tuż przed zawodami o punkty – cieszy się trener Benesiewicz.


Please, enable ads on this site. By using ad-blocking software, you're depriving this site of revenue that is needed to keep it free and current. Thank you.