Geopark w Mirsku znowu czynny

Problem był znany już podczas realizacji inwestycji, ale władze Mirska zapewniały, że podejmą działania zaradcze, poprzez przystosowanie innych sztolni na siedliska nietoperzy. Te starania przyniosły powodzenie, gmina dostała zgodę Regionalnej Dyrekcji Ochrony środowiska na całoroczne korzystanie z podziemnej trasy w Geoparku.

Geopark w gminie Mirsk – śladami dawnego górnictwa kruszców”, to inwestycja zrealizowana w ramach programu „Rekultywacja obszarów zdegradowanych”. Kwotą 2,6 mln zł dofinansowała je Unia Europejska (1,1 mln zł wyłożyła  gmina, dołożył też KGHM). W ramach projektu zinwentaryzowano pamiątki po górniczej przeszłości tych terenów, zabezpieczono miejsca niebezpieczne ale przede wszystkim zaoferowano turystom kilkukilometrową ścieżkę edukacyjną, której elementem jest m.in. podziemna trasa w jednej z dawnych kopani.

Ośmiokilometrowa ścieżka dydaktyczno-krajoznawcza biegnie od Krobicy do Przecznicy. Turyści mogą tu poznawać historię górnictwa na tych terenach, namacalnie zapoznając się z 19 obiektami górniczymi. Główną atrakcją ścieżki  jest jednak podziemna trasa turystyczna na bazie wyrobisk wydrążonych od XVI do I poł. XIX wieku kopalni Leopold i szybu Jan. Trasa nie jest zbyt długa, ale wiernie oddaje górnicze realia sprzed stuleci.

Obiekt jest dostępny dla turystów w  każdą sobotę i niedzielę
od godziny 10.00 do godziny 18.00. Zwiedzanie – z przewodnikiem – jest bezpłatne. Ostatnie wejście na trasę o godzinie 17.30. W soboty i niedziele, w tych samych godzinach można też w Mirsku podziwia panoramę Gór i Pogórza Izerskiego z Wieży Widokowej  (koło Zespołu Szkół przy ul. Wodnej).