To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Gdzie te miliony?

Gdzie te miliony?

Rzeka unijnych pieniędzy miała popłynąć do Jeleniej Góry za rządów Marka Obrębalskiego. Tymczasem władze – delikatnie mówiąc - nie mają się czym chwalić. Pieniędzy jak na razie jest jak na lekarstwo. - To kwestia czasu, wkrótce będzie ich znacznie więcej – mówi Jerzy Łużniak, zastępca prezydenta Jeleniej Góry.

Miasto na iluminację pozyskało prawie 206 tys. złotych. Fot. robRzeka unijnych pieniędzy miała popłynąć do Jeleniej Góry za rządów Marka Obrębalskiego. Tymczasem władze – delikatnie mówiąc - nie mają się czym chwalić. Pieniędzy jak na razie jest jak na lekarstwo. - To kwestia czasu, wkrótce będzie ich znacznie więcej – mówi Jerzy Łużniak, zastępca prezydenta Jeleniej Góry.

W 2007 roku miasto pozyskało zaledwie 260 tysięcy złotych, z czego prawie 30 tysięcy złotych to zasługa Zespołu Szkół Technicznych „Mechanik” na projekt dla uczniów. Tak wynika ze sprawozdania przedstawionego radnym na poprzedniej sesji.
W 2008 roku jest niewiele lepiej. Blisko 12 tysięcy euro ze współpracy transgranicznej na organizację Ligi Rocka, 206 tys. złotych na iluminację zabytków, 8,7 tys. euro na projekt „Różne twarze wspólnej Europy” oraz 38 tys.złotych i 12 tys. euro na spotkanie miast partnerskich podczas obchodów 900-lecia miasta. Tyle na razie miasto dostało. Dumni mogą być pedagodzy z Gimnazjum nr 4, którzy na projekt dla młodzieży z miasta uzyskali 1,1 mln złotych. To jak na razie największa kwota w tym zestawieniu. Można powiedzieć, że nauczyciele ratują twarz władzom miasta.

Nawet przyznane nam w kampanii wyborczej 46 milionów złotych na budowę obwodnicy południowej to na razie wirtualne pieniądze. Miasto podpisało pre-umowę na to zadanie.
- To wynika z opóźnień w rodzielaniu pieniędzy z unijnych programów – tłumczy Jerzy Łużniak, zastępca prezydenta Jeleniej Góry. - Środki z RPO czy współpracy transgranicznej miały być uruchomione w tym roku, ale ciągle są opóźnienia. Unijne dotacje na lata 2007-2013 dopiero wkrótce bedą rozdysponowane.

Jak zapewnił, miasto nie przegapiło żadnej okazji, by otrzymać dofinansowanie. - Złożyliśmy wiele projektów, które czekają na oceny komisji i na to, aż pieniądze zostaną uruchomione – mówi. - A pieniądze na obwodnicę też będą, ale dopiero, jak zostaną uruchomione środki z tego priorytetu.

Jelenia Góra ma duże szanse na uzyskanie dofinansowania na budowę cieplickich term. Chodzi o ponad 19 milionów złotych, projekt jest na trzecim miejscu na liście rezerwowej i niemal pewne jest, że zostanie zakwalifikowany po weryfikacji już zakwalifikowanych wniosków.

Prawie 9 milionów złotych nasze władze chcą otrzymać na rozwój bazy dydaktycznej „Mechanika”. To tylko największe wnioski, ale na rozpatrzenie czeka jeszcze kilkanaście innych, a kilkanaście kolejnych jest przygotowywanych do złożenia.
- Pieniądze popłyną do nas na pewno. Liczę, że w ciągu najbliższych lat uzyskamy łącznie ok. 300 milionów złotych, czyli więcej, niż wynosi roczny budżet miasta – powiedział Jerzy Łużniak.
Oby!

Komentarze (4)

powiedzmy sobie szczerze; jesteśmy niemal półmetku kadencji obecnej rady i prezydenta i... jak narazie obecna władza zupełnie nie ma się czym pochwalic. Powoli zakańczane są projekty rozpoczęte przez poprzedników, o nowych tyko słyszymy, że lada dzień będą... tak jak inwestorzy, którzy też lada dzień będą... miejsca pracy, które lada dzień będą... baseny i miejsca rekreacji dla mieszkańców Jeleniej Góry, które lada dzień będą... oraz powszechny dobrobyt i szczęście, które (któż by przypuszczał) lada dzień będzie... Jak bym słyszał wypowiedzi z kampanii wyborczej, tylko wtedy panowie z PO dodawali "tylko nas wybierzcie", no i wybrali. Mimo tego, jak słychac, panowie z PO za bardzo śpiewki nie zmienili, może nawet nie zauważyli, że już od dwóch lat sprawują władzę w tym mieście. Połowę czasu przyznanego im przez wyborców już przegadali, oby udało im sie to nadrobic w ciągu następnych dwóch lat, by nie musieli w następnej kampanii wyborczej powtarzac dalej tego samego. Może po prostu władza w Jeleniej bez względu na opcje polityczną potrafi tylko opowiadac bajki...

... nadrobic i oby nie musieli składac (wzorem poprzedników) wiecznie tych samych, dyżurnych obietnic w następnej kampanii wyborczej. A może po prostu politycy w Jeleniej Górze(i to bez względu na opcje polityczną) potrafią jedynie przegadywac przyznany im przez wyborców czas, snując wizje, pisząc strategie i programy o tym czego to wkrótce tu nie będzie, "a będzie nadal tak jak jest" żeby zakończyc cytatem z klasyka.

Mnie tam jest dobrze, prąd jest, woda jest, ciepło jest.

Władze Jeleniej Góry stosują wzór"

p / w = P

Legenda
p = praca teoretyczna.
w = wiedza dąży do zera.
P = Pieniądz

Jeśli wiedza dąży do zera to pieniądze dążą do nieskończoności bez względu na wykonaną pracę . KONKLUZJA: Im mniej wiesz tym dłużej będziesz pełnił odpowiedzialną pracę zarządcy J.G.