Formalność Finepharmu

Na wstępie trzeba zaznaczyć, że wynik nie byłby sprawą otwartą, gdyby nie fenomenalna dyspozycja Magdaleny Skorek. Rzucająca Finepharmu zanotowała w całym meczu 20 punktów, 10 zbiórek oraz 8 asyst i jest to jeden z najlepszych występów w jej karierze. Jeleniogórzanki od początku nadawały ton na parkiecie i już pierwsza kwarty padła ich łupem. Nie inaczej było w drugiej części meczu, w której również lepsze były jeleniogórzanki. Jak się okazało kluczem do zwycięstwa w tej części meczu były celne rzuty za trzy wspomnianej wcześniej Skorek i rozgrywającej Maxeen Reese. Tę część meczu zawodniczki Finepharmu wygrały 22:10 i losy rywalizacji w 1/8 finału już praktycznie się rozstrzygnęły.

Taka sytuacja musiała spowodować rozluźnienie w szeregach naszej drużyny, co zaskutkowało przegraną trzecią kwartą. Była to jedyna kwarta w meczu, którą jeleniogórzanki przegrały. Koszykarki zdawały już sobie doskonale sprawę z zaistniałej sytuacji i nie walczyły już tak zawzięcie jak na początku meczu. Ostatnia kwarta spotkania była bardzo podobna do pierwszej. Na parkiecie panowała walka kosz za kosz, jednak to nadal jeleniogórzanki przeważały, dzięki czemu końcowa przewaga wynosi aż 20 oczek. Ostateczny wynik spotkania brzmi 72:52 i szkoda tylko, że Finepharm pod wodzą Miodraga Gajica potrafi wygrywać tylko z rezerwami Utexu w meczach pucharowych.

Utex ROW Rybnik – Finepharm AZS KK Jelenia Góra 52:72 (11:15, 10:22, 18:17, 13:18)

Finepharm: Skorek 20 (4), Kędzia 16, Reese 13 (3), Szymczak-Górzyńska 8, Kret 8 (1), Merideth 5, Wójcik 1, Niewrzawa 1.

Wyniki pozostałych środowych półfinałów:

ŁKS Siemens AGD Łódź - Energa Toruń 77:77
CCC Polkowice - PKM Duda Super Pol Leszno 66:60