To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Finepharm gromi

Finepharm gromi

Finepharm AZS Kolegium Karkonoskie pewnie zwyciężył w Pabianicach 88:54. Był to ostatni mecz Krzysztofa Szewczyka w roli trenera ekipy z Jeleniej Góry.



W środę wieczorem z powodu zaległości finansowych za wynajem hali trening Finepharm został odwołany. Rozwścieczyło to trenera Krzysztofa Szewczyka, który po ostrej wymianie zdań ze strategicznym sponsorem klubu dr Janem Czarneckim stracił pracę. – Szkoda, że wszystko kończy się w taki sposób. Nie ma się jednak nad tymrozwodzić, gdyż jest już po wszystkim – podkreślił szkoleniowiec. Na zakończenie swojej pracy poprowadził jeleniogórzanki do pewnego zwycięstwa w Pabianicach.

Mimo, że rywal był wyjątkowo łatwy, sztab szkoleniowy zespołu nie ukrywał, że nie będzie to łatwe spotkanie. Szczególnie pamiętając o tragedii do jakiej doszło w drodze na mecz do Pabianic. Drobne pozostałości po tym zdarzeniu można było zauważyć w pierwszej kwarcie spotkania. Pomimo tego, iż Finepharm grał bardzo dobrze w ataku, rzucał na wysokim procencie to jednak pozwalał rywalkom na zbyt dużo i zespół Aflofarmu często zdobywał łatwe punkty. Taka sytuacja spowodowała, że AZS KK wygrał tą kwartę tylko 21:18. Jednak to co nie wychodziło w pierwszej kwarcie, zaczęło przynosić korzyści w drugiej. Jeleniogórzanki zagrały w tej części spotkania perfekcyjnie w obronie. Nasze zawodniczki często wymuszały straty rywalek (w całym spotkaniu aż 19) oraz nie pozwalały dochodzić pabianiczankom do łatwych pozycji strzeleckich. W ataku celnie za trzy trafiła Ristić, taki sam rzut trafiła Skorek, dzielnie pomagała im Ryan Coleman i Finepharm wygrał drugą kwartę aż 26:11.

Zawodniczki Krzysztofa Szewczyka nie spuszczały z tonu także i w trzeciej kwarcie spotkania. Aflofarm nadal rzucał na kiepskim procencie, a zupełnie inaczej grał nasz zespół. AZS KK trafiał w całym meczu na bardzo dobrej 59% skuteczności. Jeleniogórzanki celnie rzucały również z dalekiego dystansu co w poprzednich spotkaniach należało do rzadkości. Przed ostatnią kwartą Finepharm prowadził różnicą aż 26 punktów (69:43). Jednak nawet taka przewaga nie zaspokajała potrzeb naszych zawodniczek. Trener Szewczyk powoli wprowadzał na parkiet „głębokie” rezerwowe, a jak się później okazywało nawet one grały bardzo dobrze w obronie i skutecznie w ataku. Na trzy minuty przed końcem po punktach Arodź przewaga wynosiła już 34 punkty (48:82), chwilę później celnie rzucała Kędzia i przewaga urosła do 38 oczek. Minutę po tym zabrzmiała końcowa syrena i Finepharm AZS KK pokonał pabianiczanki aż 88:54.

PTK Aflofarm Vicard Pabianice - Finepharm AZS KK Jelenia Góra 54:88 (18:21, 11:26, 14:22, 11:19)

Finepharm: Skorek 19 (1), Merideth 11, Coleman 10, Gawrońska 10 (2), Ristić 8 (2), Górzyńska-Szymczak 7, Niewrzawa 7 (1), Kędzia 6, Babicka 4, Kret 4, Arodź 2 oraz Wójcik.

Pozostałe wyniki XVII kolejki:

MUKS Poznań - Wisła Can Pack Kraków 54:94
Duda Super Pol Leszno - INEA AZS Poznań 75:70
Cukierki Odra Brzeg - ŁKS Siemens AGD Łódź 53:59
Utex Row Rybnik - CCC Polkowice 74:76
Energa Toruń - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski 74:70