Sygnał od jednej z mieszkanek ulicy Cichej, która pod swoim autem zauważyła podwieszoną paczkę dotarł do jeleniogórskich policjantów około godziny 9. Jako, że istniało podejrzenie, iż może to być bomba funkcjonariusze zamknęli ruch na ulicy oraz ewakuowali 17 osób z okolicznych domów. Na miejsce ściągnięto straż pożarną, pogotowie gazowe, straż miejską oraz grupę pirotechniczną w Wrocławia. - Akcja trwała do godziny 13.30 – mówi rzecznik prasowy jeleniogórskiej policji podinsp. Edyta Bagrowska. Po sprawdzeniu pakunku stwierdzono, że nie zawierał on materiałów wybuchowych ani żadnych niebezpiecznych substancji
Komentarze (3)
Policjantom w kamizelkach odblaskowych nie macie obowiązku zasłaniać twarzy. To są funkcjonariusze publiczni. Gdyby chcieli pozostać utajeni, to nie mieli by na sobie kamizelek, tak jak nie noszą ich policjanci operacyjni. Wtedy nie moglibyście oficjalnie rozpoznać, że to funkcjonariusze i twarze zakryć byście musieli. Ci na zdjęciach, to zwykli technicy, a nie żadni tajniacy. Nadgorliwość gorsza od faszyzmu.
Podobnie z zakrywaniem tablic wybranym samochodom prywatnym. Czemu złotemu peugeotowi zakryliście, a busowi z DHL nie? Przecież ten bus objęty jest tymi samymi prawami, co peugeot. Na dodatek tablica rejestracyjna sama w sobie nie stanowi danych osobowych chronionych prawnie. Albo srebrny crafter - zakryte, a srebrne vito, też policyjne, a blachy odkryte. Zero konsekwencji, czyli zero myślenia po co i dlaczego zakrywacie.
Przestań już bredzić...
To teraz paniusię pociągnąć karnie za fałszywe wezwanie i wystawić fakturkę za akcje