Przez 3 minuty będzie nadawany sygnał modulowany, ogłaszający alarm, a potem przez kolejne 3 minuty będzie sygnał ciągły – oznaczający odwołanie alarmu.
To tylko próba, która prowadzona jest w miastach w całej Polsce. Nie wiadomo dokładnie, o której godzinie zawyją syreny. – Czekamy na decyzję Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego – mówi W. Belta.
Komentarze (5)
też mi próba, przecie ledwo można było usłyszeć ten alarm, tylko jedna syrena wyła w mieście ?? przecież na terenie miasta jest ich kilkanaście. co to za próba ? lipa jakaś
Jak już dajesz minus to napisz dlaczego ? A jak dajesz minus bo tak to jesteś zwykłym DEBILEM!
ooo już mamy 4 debili i rośnie.
Brak precyzji w artykule.
Chodziło o syreny w strażnicach straży pożarnej.