Rzeczywiście, dworzec „Zachodni” czy też „Cieplice”wyglądają jak najgorsze slumsy. Są pomazane sprayami, okolica jest zarośnięta trawą. Do tego panuje wszechobecny zapach moczu. Straszy też swoim wyglądem wiata na osiedlu „Orle”.
Nie wspominając już o byłym przystanku „Celwiskoza”, przechodzącym lata świetności w czasach funkcjonowania zakładu. Ten budynek zagraża bezpieczeństwu ludzi. Dach częściowo zawalił się. W środku są wystające deski i porozrzucane luzem cegły. Tylko patrzeć, jak ktoś tam zrobi sobie krzywdę.
- Dworce Jelenia Góra Zachodnia, Cieplice, Sobieszów są wytypowane do Programu Operacyjnego Współpracy Transgranicznej i ich remont ma być przeprowadzony do 2013 r. - poinformowała nas Beata Kuczyńska z PKP S.A. - Natomiast dworzec Celwiskoza jest przeznaczony do rozbiórki.
Pozostaje mieć nadzieję, że nie skończy się na obietnicach.
Komentarze (1)
Byłem na urlopie w Bieszczadach. Są tam schludne, zadbane dworce kolejowe, zresztą, nie tylko dworce. Piękne małe miasteczka tętniące życiem. Czyżby tam mieszkali inni ludzie? A przecież dworzec kolejowy w Szklarskiej Porębie Dolnej jest taki piękny, spalony częściowo... Nie mniej jest jednak bliżej Europy?