To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Dwa pożary na tej samej ulicy. Podpalenie?

Dwa pożary na tej samej ulicy. Podpalenie?
Dwa pożary na tej samej ulicy. Podpalenie?

W nocy z soboty na niedzielę spłonął nieużytkowany budynek mieszkalny przy ulicy Wiejskiej w Jeleniej Górze. Wczoraj po południu palił się znajdujący się nieopodal opuszczony biurowiec. Służby nie wierzą w przypadek.

Do pierwszego pożaru doszło w niedzielę między 1 a 2 w nocy. – Kiedy przyjechaliśmy, pożar był już mocno rozwinięty – mówi starszy kapitan Andrzej Ciosk, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze. - Na miejscu było 7 samochodów, 24 strażaków.
Zapalił się dach, klatka schodowa oraz część stropu. Strażacy musieli rozebrać fragmenty dachu, które zagrażały bezpieczeństwu bądź uniemożliwiały gaszenie. Akcja trwała około 6 godzin.
Tego samego dnia około godziny 17. wybuchł pożar w nieużytkowanym biurowcu przy tej samej ulicy. – Paliły się śmieci, zgromadzone na trzeciej kondygnacji budynku. Ogień po drewnianej belce stropowej przeniósł się na poddasze – mówi A. Ciosk. Na szczęście, szybko udało się go ugasić i straty w tym przypadku są dużo mniejsze. Strażacy podejrzewają, że to robota podpalacza. Co ciekawe, biurowiec był pilnowany przez stróża. Nie zauważył on jednak niczego podejrzanego.
 

Dwa pożary na tej samej ulicy. Podpalenie?
Dwa pożary na tej samej ulicy. Podpalenie?
Dwa pożary na tej samej ulicy. Podpalenie?
Dwa pożary na tej samej ulicy. Podpalenie?
Dwa pożary na tej samej ulicy. Podpalenie?
Dwa pożary na tej samej ulicy. Podpalenie?
Dwa pożary na tej samej ulicy. Podpalenie?
Dwa pożary na tej samej ulicy. Podpalenie?
Dwa pożary na tej samej ulicy. Podpalenie?
Dwa pożary na tej samej ulicy. Podpalenie?
Dwa pożary na tej samej ulicy. Podpalenie?
Dwa pożary na tej samej ulicy. Podpalenie?
Dwa pożary na tej samej ulicy. Podpalenie?
Dwa pożary na tej samej ulicy. Podpalenie?
Dwa pożary na tej samej ulicy. Podpalenie?
Dwa pożary na tej samej ulicy. Podpalenie?
Dwa pożary na tej samej ulicy. Podpalenie?
Dwa pożary na tej samej ulicy. Podpalenie?
Dwa pożary na tej samej ulicy. Podpalenie?
Dwa pożary na tej samej ulicy. Podpalenie?
Dwa pożary na tej samej ulicy. Podpalenie?
Dwa pożary na tej samej ulicy. Podpalenie?
Dwa pożary na tej samej ulicy. Podpalenie?
Dwa pożary na tej samej ulicy. Podpalenie?
Dwa pożary na tej samej ulicy. Podpalenie?
Dwa pożary na tej samej ulicy. Podpalenie?
Dwa pożary na tej samej ulicy. Podpalenie?
Dwa pożary na tej samej ulicy. Podpalenie?
Dwa pożary na tej samej ulicy. Podpalenie?
Dwa pożary na tej samej ulicy. Podpalenie?
Dwa pożary na tej samej ulicy. Podpalenie?
Dwa pożary na tej samej ulicy. Podpalenie?

Komentarze (2)

WALKA O DZIAŁKI?

Ja bym stawiał albo o odszkodowanie (o ile ten pierwszy pustostan był ubezpieczony), albo właścicielowi po prostu zależało na spaleniu się pustostanu, remont pewnie okazał się nieopłacalny, a rozbiórka jest zwykle kosztowna.

Please, enable ads on this site. By using ad-blocking software, you're depriving this site of revenue that is needed to keep it free and current. Thank you.