Dwa medale mistrzowskie Lucyny Kornobys

Drugi konkurs rozegrano późnym wieczorem po ulewnym deszczu (oberwanie chmury). Najdłuższy rzut zawodniczki wrocławskiego klubu i MKL-u „Dwunastka” Jelenia Góra na odległość 17,10 metrów sędzia uznał za spalony. W jego ocenie pani Lucyna podniosła lewą nogę.

- Kolejne rzuty oddałam przy dużym napięciu mięśniowym. Skupiałam się wyłącznie na tym, aby od siedziska nie oderwała mi się jakakolwiek część ciała. Nie myślałam już o odległości. To znacznie wypaczyło moje wyniki. Wiem, że oszczepem potrafię rzucać dalej. Jest pewien niedosyt z brązowego medalu – mówi Lucyna Kornobys.

Londyńskie Mistrzostwa Świata jeleniogórska lekkoatletka uważa udane. Reprezentacja Polski zdobyła 29 medali, najwięcej od dziesięciu lat. W klasyfikacji ogólnej biało – czerwoni zajęli dwunaste miejsce.

-Na stadionie panowała fajna atmosfera, mnóstwo kibiców wspaniale nas dopingowało. Organizacyjnie zawody były dobrze przygotowane. Wielu młodych zawodników pokazało się z dobrej strony poprawiając rekordy życiowe. Teraz trochę odpoczynku i regeneracji sił, potem kolejne przygotowania do mistrzostw Europy w Berlinie – dodaje dwukrotna medalistka światowego czempionatu.