Tego samego dnia nad ranem, przed godz. 7-mą, patrol ruchu drogowego znowu zatrzymał do rutynowej kontroli drogowej pojazd marki Ford. Za kierownicą pojazdu znowu siedział… nietrzeźwy 47- latek. Przeprowadzone badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało tym razem ponad 2,5 promila. Zatem szalony mieszkaniec Lubania dopił, po czym znowu usiadł za kółko. - Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Obecnie funkcjonariusze wyjaśniają, w jaki sposób wszedł w posiadanie kluczyków do pojazdu. Po wytrzeźwieniu zostaną przedstawione mu zarzuty – poinformowała mł.asp. Justyna Bujakiewicz-Rodzeń z KPP w Lubaniu.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz za brak dokumentów grozi mu kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności oraz grzywna.
Komentarze (3)
niech policja postawi tez zarzuty rodzinie, ze nie zabezpieczyla kluczykow majac takiego gnoja pod dachem, to rodzina w tym wypadku powinna poniesc konsekwencje karne
jak o 4 nad ranem cos zaczyna intensywnie migac z tylu auta to na bank policja. ja wtedy odruchowo wciskam gaz do dechy i znikam. z nimi nie ma sensu sue patyczkowac, szczegolnie jak jestesmy na bani.
Gdyby zatrzymali go przed godz 7-mą nad ranem i okazało się że jest zupełnie trzeźwy, to wtedy byłoby się czemu dziwić. A to, że jeszcze bardziej był pijany, to nic niezwykłego