To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Drugi mecz i druga wygrana podopiecznych M.Urama

Drugi mecz i druga wygrana podopiecznych M.Urama

Szczypiornistki pierwszoligowego Finepharmu z konieczności swój mecz musiały rozegrać w środę. Jednak podopiecznym Mirosława Urama nie przeszkodziło to w odniesieniu kolejnego bardzo ważnego ligowego zwycięstwa. Tym razem jeleniogórzanki wygrały w Gliwicach z miejscowym SMS - 34:35.

Od samego początku spotkania przyjezdne narzuciły własny styl gry przez co rywalki miało sporo kłopotów z upilnowaniem naszych zawodniczek. Dzięki temu przewaga jeleniogórzanek wzrosła nawet do kilku bramek, ale wraz z upływem to rywalki coraz lepiej grały goniąc niekorzystny wynik. Do przerwy jeleniogórzanki prowadziły 16:14 .

Początek II połowy należał jeszcze do jeleniogórzanek, bo prowadziły już różnicą ośmiu bramek, ale później niespodziewanie oddały inicjatywę szczypiornistkom SMS. W kilka minut jeleniogórzanki straciły sporo bramek i o wszystkich decydowały końcowe sekundy spotkania. Na szczęście więcej zimnej krwi zachowały podopieczne Mirosława Urama i to one po ostatniej syrenie cieszyły się z wygranej w tym meczu.

- Nie wiem co się stało, nie wiem dlaczego tak potoczyły się losy tego spotkania szczególnie w drugiej połowie. Najważniejsze, że wygrałyśmy i po dwóch meczach mamy na koncie 4 punkty – powiedziała po spotkaniu rozgrywająca Finepharmu – Karolina Kasprzak, która w tym meczu zdobyła najwięcej bramek dla swojego zespołu.

SMS Gliwice – MKS Finepharm Jelenia Góra 34:35 (14:16)
Finepharm: Szeluk – Pałysa - Kasprzak 10, Wasiucionek 8, Bieńko 6, Konarzewska 6, Latuszek 3, Pawliszak 2, Sawicka, Murczak, Bielecka, Kosmala.