Drobny incydent nie zakłócił wyborów

Jeden z mężów zaufania agitował w lokalu wyborczym. Było to w szkole podstawowej w Tomaszowie Bolesławieckim.
- Osoba ta opuściła lokal w asyście policji – poinformowała Janina Nowakowska, dyrektor jeleniogórskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.

To praktycznie jedyny incydent, do którego doszło w naszym regionie w związku z dzisiejszymi wyborami prezydenckimi.

Na godz. 13. frekwencja w byłym województwie wyniosła 21,18%. W samej Jeleniej Górze była ona znacznie wyższa – 25,42%. W powiecie jeleniogórskim najmniejszą frekwencję zanotowano w gminie Stara Kamienica – 18,26%, a najwyższą w Karpaczu - 27,1%.  W całym okręgu jeleniogórskim najmniejsze zainteresowanie wyborami jest jak na razie w gminie Nowogrodziec, gdzie poszło do urn zaledwie 15,23 % uprawnionych oraz w gminie wiejskiej Zgorzelec - 16,28%.

W czasie tych wyborów z obwodowych komisji wyborczych informacje o frekwencji pierwszy raz przesyłane były on-line do okręgowych komisji wyborczych już o godzinie 8.  Państwowa Komisja Wyborcza chce sprawdzić, jak duże zainteresowanie jest głosowaniem we wczesnych godzinach porannych i czy w związku z tym, jest potrzeba otwierania lokali wyborczych o 6 rano.

Przypominamy, że głosowanie trwa do godz. 20. Głosujemy na jednego kandydata, stawiając przy jego nazwisku znak „x”.

W Jeleniej Górze otwartych jest 46 komisji wyborczych z czego 5 to obwody zamknięte. Szczegółowe informacje, gdzie znajdują się lokale wyborcze można znaleźć w obwieszczeniu prezydenta, które znajduje się na stronie internetowej miasta. Link znajduje się TUTAJ.

ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ