![Dożywocie dla zabójcy Bartka, 15 lat dla matki chłopca](https://old.nj24.pl/sites/default/files/imagecache/szczegolowy_opis_zdj_glowne_220/article/main/5547/kaci1.jpg)
Dziś sąd jeszcze raz przesłuchał biegłego z zakresu medycyny sądowej, który szczegółowo wyjaśniał mechanizm powstania obrażeń u dziecka i ich związek ze zgonem. Po tych wyjaśnieniach prokuratura zawnioskowała o zmianę kwalifikacji prawnej czynu dla Iwony Kwiatkowskiej. Oprócz zarzutu nieudzielenia pomocy dziecku i znęcania się nad nim ze szczególnym okrucieństwem, rzecznik oskarżenia wnosił o przypisanie kobiecie także zarzutu pomocnictwa do zabójstwa.
Mały Bartek umarł 17 maja w kamiennogórskim szpitalu. Skatowanego do nieprzytomności zaniosła tam matka. „Wujek”, jak mówił o oskarżonym chłopiec bił go kablem, szlauchem, klamrą od paska, otwartą ręką, kopał i zadawał ciosy pięścią. Gdy matka zaniosła dziecko do szpitala, jego zabójca zajął się paleniem zakrwawionych rzeczy.
- Tylko raz, w trzech ostatnich dnia życia dziecka, jego matka próbowała stawić opór oskarżonemu – wyrwała mu kabel, którym bił dziecko i gdy wróciła do pokoju z nożem, ten się uspokoił. Ale w czasie kolejnych dwóch dni nie podejmowała żadnych kroków, by zapobiec biciu swojego syna. W tym czasie przecież Vačkar wychodził dwukrotnie z mieszkania, więc miała możliwość chociażby ucieczki. Dlatego słuszne jest przypisanie oskarżonej zarzutu pomocnictwa do zabójstwa przez zaniechanie – uzasadniał sędzia Tomasz Skowron. I dodał, że Mariusz Vačkar miał zamiar pozbawienia życia chłopca, wiedział, że wyrządza mu krzywdę, i że to doprowadzi do zgonu dziecka.
Przewodniczący składu sędziowskiego podkreślił, że Mariuszowi Vačkarowi całkowicie obce są cechy człowieczeństwa dlatego trzeba go wyeliminować ze społeczeństwa.
- Nie można go resocjalizować, bo zapomniał, że jest człowiekiem i żyje wśród ludzi. To jednostka całkowicie wyzuta z jakichkolwiek ludzkich odruchów – uzasadniał wyrok dożywocia sędzia Marek Klebanowicz. - Ta sala słyszała wiele ludzkich tragedii i cierpienia. Ale ta sprawa to niewyobrażalny koszmar kilkuletniego dziecka, zakatowanego na oczach i za przyzwoleniem własnej matki.
I dodał, że Bartek w swoim krótkim życiu nie zaznał miłości, a nawet ludzkiej litości.
- Możemy zrobić jedno dla tego dziecka – sprawiedliwie ukarać jego katów i oprawców. I to zrobiliśmy.
Matka Iwony Kwiatkowskiej powiedziała po rozprawie, że wyrok dla jej córki jest zbyt niski.
- Co to jest 15 lat? Ona mówi, że tęskni za dziećmi, a przecież nigdy ich nie wychowywała. Powinna dostać 25 lat, tak jak wnioskowała pani prokurator.
Z kolei Mirosława Jaschke, matka M. Vačkara uważa, że sprawiedliwą karą byłaby po 25 lat więzienia dla obojga. Gdy jej syna policjanci wyprowadzali z sali, kobieta podeszłą do niego z opłatkiem w ręku.
- Nic się nie martw, zrobimy apelację – powiedział do matki, ale opłatka nie wziął.
Wyrok nie jest prawomocny, obrona wystąpi o uzasadnienie. Podobnie, jak prokuratura, która uważa, że niesłusznie sąd przyjął, że matka nie znęcała się nad dzieckiem.
Jutro ma zapaść przed jeleniogórskiem sądem wyrok w sprawie Katarzyny K. - kuratorki sądowej, która miała dororować Iwonę Kwiatkowską i warunki, w jakich przebywał z nią Bartek (o sprawie czytaj TU)
CZYTAJ TEŻ: Prokurator żąda dożywocia dla zabójcy Bartusia
Komentarze (14)
pożądna kwalifikacja czynów i właściwy wyrok! Chociaż "mamuśce" przydałoby się 25 lat! Oraz opcja bez zwolnienia warunkowego!
Dla zwyrodnialców kara śmierci.Szkoda,że nie ma w Polsce kary śmierci.Taki bezbronny Bartuś już ma spokój a jego mamuśkę do kamieniołomów.
Nie uważam żeby to była dla nich kara. Posiedza w ciepłym (bez pracy, bez żadnych obowiązków, codziennie papu - wszystko na nasz koszt)- no może bez alkoholu i fajek. Tam im będzie lepiej niż na wolności - i to mnie dobija.
Ale Patologia nie z tej ziemi...Popatrzcie na ich twarze. Czy tak wygląda przeciętny polak ?Mam nadzieję że w celach odpowiednio się nimi "zaopiekują". Zwyrole !
kara śmierci przez cężkie tortury dla tej patologii!
Te ludzkie odpadki nie powinny dłużej chodzić po świecie.Kamień do szyi i do szamba,gdzie ich miejsce :angry:
~Babcia .. potrafi swoją miłośćią obronic wnuczka! ~SMUTNE ..*ona tutaj zwiodła!
Mam nadzieję, że odpowiednio zajmą się nim w więzieniu. A jeśli nie, to wystarczająco uprzykrzą mu życie, że sam się go pozbawi. Przywrócić karę śmierci! Nie będę śmieci karmił i dawał im dach nad głową!
powinni zgnic w pudle
tacy ludzie nie maja miejsca na ziemi...dziecko ktore bylo bezbronne...frajera lamac powoli pala i na koncu do szamba a mamunie rozstrzelac...przechodzi wogule ludzka wyobraznie...smiecieee
Zabic to malo.Obym jej za te 15lat na ulicy nie spoitkala :angry: Takie panie ktore maja nadzor nad takimi rodzinami malo sie do pracy przykladaja przyklad ul. Hallerczykow
czemu winne są takie małe dzieci? :(
powinno sie ich rozstrzelać!!
dla takich ludzi nie ma miejsca na ziemii..! :angry:
Czeskie nazwisko ma. Czech jakiś, po mieczu, czy jak?