Dinozaury nie przybyły

- Jadą turyści przez te dziurawe drogi i pytają, gdzie te dinozaury - mówi mieszkanka domu niedaleko sanatorium KRUS w Szklarskiej Porębie. - Miasto mogłoby postawić jakąś tablicę z informacją, że dinozaurów nie ma. Po co turyści mają się tak męczyć?
- Niektórzy goście pytają o Park Dinozaurów - przyznaje Grażyna Biederman, kierownik Miejskiego Biura Informacji Turystycznej w Szklarskiej Porębie. - Są rozczarowani, że go jeszcze nie ma. Myślę, że byłby dużą atrakcją.

Rajd terenowy
Turyści błądzą, bo dojazd do dinozaurów od strony centrum jest zamknięty z powodu remontu ulicy 11 Listopada. Można dojechać od Muzeum Ziemi, czyli skręcając w prawo z drogi z Jeleniej Góry. Dojazd jest fatalny z powodu budowy kanalizacji. Na rozkopanej ulicy trzeba czekać, aż koparka zrobi miejsce dla samochodów osobowych. Dalej, bliżej sanatorium, dziury są wielkie, nawet jak na Szklarską Porębę.

Gdy dojeżdżamy na budowę parku, spotykamy właściciela firmy, która jest wykonawcą - Ireneusza Nawrockiego.
- Budowa została wstrzymana w październiku ubiegłego roku - mówi. - Sporo ludzi przyjeżdża i pyta o dinozaury. Stoi ich osiem lub dziewięć, a ma być z 80. Czekam na decyzję o kontynuacji budowy. Proszę kontaktować się z inwestorem.

- Czekaliśmy na przyznanie dotacji unijnej, a teraz na zakończenie robót drogowych - tłumaczy Andrzej Hermel z firmy best home. - Dziś nie miałyby do nas jak dojechać autokary, a ulicą 11 Listopada w ogóle nie można do nas dotrzeć. Inny powód opóźnienia to brak przyłącza kanalizacyjnego. Mamy je dopiero od kilku tygodni, a przecież nie ma nawet o mowy o takiej inwestycji jak nasza, bez toalet.

Nie ma nawet piaskownicy
Przypomnijmy: jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że dinozaury mogą być hitem tego lata pod Szrenicą. Opowiadano o nich podczas dużej konferencji prasowej, zorganizowanej zimą przez miasto. Wcześniej, w lutym ubiegłego roku, przedstawiciel inwestora opowiadał nam z entuzjazmem, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, otwarcie parku będzie możliwe nawet w 2008 roku.

Cały artykuł w "Nowinach Jeleniogórskich" nr 29/09.