Derby DŚ dla Turowa

- Jesteśmy zadowoleni z tego zwycięstwa, już dziesiątego w ekstraklasie, bo zostało odniesione po euroligowym meczu z FC Barceloną, który kosztował nas bardzo dużo wysiłku – cieszył się Michał Chyliński (zdobył 15 pkt., 3 x 3). - Chcieliśmy dobrze zareagować i pokazać charakter po tamtej porażce. Uważam, że to nam się udało.

Derbową wygraną czarno – zielonych docenił trener Śląska Emil Rajkovic. - Chcieliśmy walczyć o zwycięstwo, spowodować, że mecz będzie ciekawy, ale dzisiaj Turów nas po prostu ograł i udowodnił, jak silnym jest zespołem. Nie mieliśmy odpowiedzi na długą ławkę mistrza kraju, także na atletyzm i indywidualne umiejętności koszykarzy Turowa.

Przez początkowe cztery minuty trzeciej kwarty podopieczni trenera Miodraga Rajkovicia zdobyli 14 punktów z rzędu podwyższając przewagę do 25 „oczek”. PGE Turów grał szybko i skutecznie w ataku i bardzo intensywnie bronił. Do wygranej przyczyniły się też 23 asysty. Najwięcej punktowali Tony Taylor 18, Vlad Moldoveanu 15, Damian Kulig 11 i Filip Dylewicz 10. Dla Śląska Jakub Dłoniak 15, Aleksander Mladenovic 13 i Lawrence Kinnard 12.

Następny mecz TBL zgorzeleccy koszykarze zagrają w Koszalinie z AZS – em.