Derby dla Halniaka - podsumowanie kolejki w gr. I klasy A

Halniak Miłków – Mitex Podgórzyn 1:1
Bramki: Bukowski dla Miłkowa; Kaseja dla Podgórzyna
A-klasowe derby gminy Podgórzyn nie były może porywającym widowiskiem, ale na pewno nie można odmówić zawodnikom obu drużyn woli zwycięstwa. Jedni i drudzy starali się o to ze wszystkich sił, skończyło się zaś sprawiedliwym remisem. Sprawiedliwym, choć nieco większy niedosyt na pewno odczuwali miejscowi. To oni oprócz zdobytej bramki trafiali jeszcze w poprzeczkę, a w drugiej połowie nie wykorzystali dwóch sytuacji sam na sam. Raz zawodnik Halniaka fatalnie przestrzelił z 5 metrów, drugi raz świetnie interweniował bramkarz Mitexu.
Goście – choć to oni prowadzili grę i znacznie dłużej utrzymywali się przy piłce - stworzyli sobie właściwie tylko dwie dobre sytuacje w całym meczu – pierwszą wykorzystali, po drugiej piłka też znalazła się w bramce, ale wcześniej jeden z napastników Mitexu dotknął piłki ręką.
To właśnie zaangażowanie z przodu Mitexu pomagało miejscowym stwarzać okazje pod podgórzyńską bramką – gdy z przodu było sporo miejsca, kontry gospodarzy były szybkie, przemyślane i bardzo efektowne.

Pogoń Świerzawa - Orzeł Mysłakowice 0:6 (0:3)
Bramki: Demianienko, {Pogoda, Grycki (3), Marciniak
Mecz właściwie bez historii. Przewaga gości, którym wychodziło praktycznie wszystko - nie podlegała dyskusji i wynik mógł być jeszcze wyższy, zwłaszcza że zadaniem mysłakowiczan należał im się jeszcze karny, a nieuznana przez sędziego bramka zdobyta została prawidłowo. Orłowi szło nawet wtedy, gdy podstawowych graczy zmienili trzej młodzicy – w tym składzie jeszcze dorzucili dwa gole. Miejscowi też mieli swoje szanse, ale trafili w słupek i nie wykorzystali sytuacji sam na sam.

KS Łomnica – Chojnik Jelenia Góra 4:0 (2:0)
Bramki: Śmietana, Kostka, Aleksiejew, Pacocha
Gospodarze po dwóch porażkach, które mocno ostudziły okręgówkowe ambicje, tym razem spisali się dobrze i pewnie pokonali grających w kratkę jeleniogórzan, przeważając od początku do końca. Chojnik znów miał problemy ze składem – przyjechał na mecz goła jedenastką.

Victoria Czadrów – 1946 Chełmsko 1:2 (1:1)
Bramki: Kurek dla Czadrowa; S. Zając (2) dla Chełmska
Zacięte zawody sąsiadów zza miedzy i w ligowej tabeli przyniosły sukces gościom. Gdyby wynik był odwrotny też nikt nie mógłby jednak mieć pretensji, bo oba zespoły toczyły otwarta walkę i stworzyły sporo sytuacji. W Chełmsku szanse podwyższenia miał Niemirski (także w sytuacjach sam na sam) a świetnie grał Gregorczyk; w Czadowie kolejne okazje miał Kurek, strzelić mógł także M. Tur.

Woskar II Szklarska Poręba – Lotnik Jeżów 2:5 (1:3)
Bramki: Stefanowicz, Maczek dla Szklarskiej Poręby; Dremliuk (2), Badecki (2), K. Hamowski dla Jeżowa
Sporo emocji (więcej niż wskazywałby na to wynik) było w meczu pierwszej i ostatniej drużyny. Woskar wcale nie nastawił się na kurczową obronę i dzięki temu na boisku sporo się działo. Oczywiście lider miał dość wyraźną przewagę, ale także gospodarze próbowali kąsać możniejszego rywala i dwa razy uczynili to skutecznie. Kibice mogli jeszcze do tego obejrzeć dwa karne – oba niewykorzystane (Maczek z Woskara nie trafił w bramkę, Bojanowski z Lotnika trafił wprost w bramkarza) i lidera drużyny ze Szklarskiej Poręby w bramce – w ostatnich minutach kontuzji doznał bramkarz miejscowych i między słupkami musiał stanąć Jahn, bo limit zmian był już wykorzystany.

Piast Dziwiszów - Piast Bolków 4:2 (2:1) - więcej o tym meczu piszemy TUTAJ

Pauza - Pub Gol

Najlepsi strzelcy:
Wyderkowski (Pub Gol) - 20
Korednał (Bolków) - 14
Bińczyk (Dziwiszów) - 11
Śmietana (Łomnica), Dremliuk (Jeżów) - 10
Zieliński, Badecki (Jeżów), Pacocha (Łomnica), Kozan (Dziwiszów), Kurek (Czadrów) - 8
Nowak (Chełmsko), Gadzimski (Chojnik)), Grycki (Mysłakowice) - 7