Upust swoim emocjom mężczyzna najpierw próbował dać wybijając szybę w budynku. To jednak mu się nie udało. Zaczął, więc kopać i skakać po samochodzie, który stał niedaleko. Na koniec wybił w nim szybę. To wszystko widziała właścicielka samochodu, która zawiadomiła policję. Na miejsce przyjechał patrol, ale sprawcy już nie było. Zamiast niego została grupka czterech jego kolegów, którzy wcześniej mu towarzyszyli. Policjanci ruszyli na poszukiwania jeleniogórzanina. Na szczęście znaleźli go kilka ulic dalej. Podejrzany trafił do aresztu, gdzie musiał wytrzeźwieć. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (3)
"Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności"
Kiedy przeczytam informację, że "dostał 5 lat pozbawienia wolności bez zawieszenia"?
Niedługo będziemy mieli nowy znacznie większy sąd cywilny to może M. Zawiła niech teraz myśli nad budową nowych więzień bo co z tego że policja wyłapie "Dorodną" skoro nie będzie miejsc w więzieniach i będą czuli się bezkarni bo dostaną zawiasy.