To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Deklaracje „śmieciowe” można składać w kwietniu

Deklaracje „śmieciowe” można składać w kwietniu

 

Teoretycznie tylko do końca miesiąca można składać w urzędzie deklaracje w sprawie odbioru odpadów. – Ci, którzy nie zdążą, będą to mogli zrobić w kwietniu. Bez żadnych konsekwencji – zapowiada prezydent Marcin Zawiła.

 

Na złożenie tzw. deklaracji śmieciowych pozostały jeszcze dwa dni: dziś i jutro. Prezydent zapowiada jednak, że miasto będzie przyjmowało je także i w kwietniu. I nie będzie żadnych kar za spóźnienie. Przyznaje też, że wypełnienie tego dokumentu nie jest wcale trudne.

 

– Zajęło mi to 5 minut a nie należę do osób, które byłyby szczególnie biegłe w wypełnianiu formularzy - przyznał. – Rzeczywiście, pytanie o nazwisko panieńskie mojej mamy uważam za zbyteczne, ale nie my to wymyśliliśmy, to jest załącznik do ustawy i musimy ją realizować.

Miasto uruchomiło dwa punkty przyjmowania tych deklaracji: na parterze w ratuszu oraz w budynku urzędu przy ul. Sudeckiej.

 

Pojawiają się pytania, co będzie, jeśli kwota wywozu nieczystości w przetargu będzie inna niż ta, którą założyło miasto. Czy podpisując deklarację będziemy płacić tyle, ile wpiszemy, czy kwotę ustaloną w przetargu?

 

– Absurdem tej ustawy jest to, że zobowiązano nas do podania kwoty jeszcze przed rozstrzygnięciem przetargu – mówi Marcin Zawiła. – Dlatego ustaliliśmy kwoty w oparciu o dane, które mamy: liczba mieszkańców jest znana, ilość śmieci jest znana. Wyszła nam z tego kwota 18 złotych przy selektywnym zbieraniu. Ja dzisiaj, mieszkając w domu dwurodzinnym, płacę 17 złotych a zatem jest to dla mnie podwyżka o złotówkę. Nie ma możliwości, żeby grosz z tych pieniędzy, który byłby nadpłacony, byłby przekazany na inne cele – zapewnił.

 

Jednocześnie informujemy, że mieszkańcy nie muszą wypowiadać umów z dotychczasowymi odbiorcami odpadów. Dotyczy to zarówno MPGK jak i Simeko. Obie firmy zapewniają, że po wejściu w życie nowej ustawy nie będą pobierać opłat od mieszkańców za wywóz nieczystości.

Komentarze (9)

nikt się nie pyta o nazwisko panieńskie matki lecz o nazwisko rodowe a to jest różnica

Dlaczego 17 zł?Dlatego,że prezydent?Ja płacę 19zł od osoby miesięcznie wraz z dzierżawą pojemnika za niesegregowane odpady.Po "nowemu" będę musiał płacić za takie same odpady 28 zł plus kupić sobie pojemnik.Czyli jak zwykle "pan" prezydent mija się z prawdą.Będę płacił więcej także wtedy,gdy będę segregował śmieci bo 18 zł plus koszt pojemnika(pojemnik kosztuje chyba więcej niż 1 zł),a nadto firma odbierająca śmieci będzie zarabiała na posegregowanych przeze mnie odpadach makulatury,szkła,metalu i plastyku.Czyli każdy mieszkaniec będzie pracował za darmo dla jakiejś firmy śmieciarskiej i jeszcze będzie musiał do tego dopłacać 10 zł, bo na tyle została wyceniona segregacja odpadów(18+10=28)

a gdzie wyrzucic panie prezydencie zbity talerzyk lub wazon albo opakowanie po jajkach bo wg instrukcji jaka dostalam to chyba bede musiala to zjesc, albo na wlasny koszt przywiezc do MPGK, wiec skoro mam placic 28 zl za niesegregowanie a nie moge wrzucic do odpadow mieszanych to co mam z tym zrobi bo cos tu jest nie tak , ta ustawa jest niedopracowana i pelna haczykow, bo skoro deklaruję to znaczy ze tyle bede musiala zap;acic bo w obnizke tez ne wierze- wy nie oddajecie a raczej zabieracie

DOLNOŚLĄZAK. Cieszy fakt, że gospodarka śmieciami, administrowanie śmieciami, zarządzanie śmieciami, racjonalizacja odpadów, ochrona środowiska itp, itd. ma - w Kotlinie Jeleniogórskiej - parlamentarne wsparcie w osobie Pani poseł Czernow. Co dokumentuje fotka.
A tak na marginesie; Kogo będzie wspierać podobizna pana od magistrackiego dialogu? Na czyim tle zacznie pojawiać się jego przenikliwe oblicze?

Mam pytanie.
Gdy posegreguje śmieci to czy Zakład usługi komunalnej (dotyczy gminy Podgórzyn) zapewni każdemu po kilka koszy na śmieci na segregacje? i czy z diem 1 lipca wszyscy mieszkańcy z gminy na wsi dostana te kosze?? Czy też będziemy musieli ganiać przez pół wsi kilometry za tymi koszami... i niby z skąd zakład komunalny od 1 lipca weźmie nagle tyle aut by te posegregowane śmieci zbierać z posesji. Bo chyba nie przyjedzie jeden samochód i to wszystko wrzuci do jednej śmieciarki.

Najpierw kolezanki i koledzy(z miłościwie nam panującej PO)uchwali ustawę a Pan Prezydent nazywa ją absurdem.POsłanka Czernow też rączki POdnosiła.

Ta deklaracja "śmieciowa" jest dokumentem naruszającym KPA. Faktycznie jest ona zakamuflowaną ankietą. Czy koniecznie muszę wypełniać wszystkie rubryki? Nie muszę, bo Urząd Miasta posiada w swoim zasobie moje dane. Wystarczy numer PESEL, adres, ilość osób mieszkających, podanie rodzaju postępowania ze śmieciami i podpis. Deklaracja wysokości opłaty może skutkować tym, że jeśli koszt będzie niższy, to i tak będę musiał płacić tyle ile zadeklarowałem. W tym także jest szatański podstęp. Stąd dłonie same zaciskają się w pięści.

til słusznie zauważył, że deklaracje naruszają KPA, gdyż większość żądanych danych znajduje się w zasobach danych, którymi administruje UM. Wypełnianie rubryk z ceną następnie mnożenie przez liczbę osób i liczbę miesięcy w kwartale to jakiś urzędniczy horror a może niedouczenie wyniesione ze szkoły podstawowej gdzie uczą czterech podstawowych działań matematycznych. Paqnie prezydencie wystarczy niewielki arkusz kalkulacyjny i wszystko policzone a przy tym uratujemy kilka drzew przed przeróbką na papier i urząd zaoszczędzi kilka tonerów d ksero.

Ludzie i tak wszyscy za To zapłacimy.. Wkońcu każdy produkuje odpady. Prawda!