To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Debiutanci z lwóweckiego Piasta na podium i co dalej?

Fot. Archiwum MKS Piast

Piłkarze ręczni z MKS-u Piast doskonale spisali się w seniorskich rozgrywkach Dolnośląskiej III Ligi Mężczyzn. Debiutanci miło zaskoczyli kibiców zajmując trzecie miejsce w końcowej tabeli wśród dziewięciu drużyn klubowych. Czy jednak uda się zamknąć klubowy budżet i wystartować w nowym sezonie 2018/2019? 

- Zgłoszenie męskiej drużyny z Lwówka Śląskiego do trzecioligowego sezonu było inicjatywą samych zawodników, moich wychowanków – podkreśla absolwent wrocławskiego AWF-u, były zawodnik AZS AWF i Juvenii oraz klubów niemieckich, trener „piastowiczów”, Ryszard Młyńczyk. - Przyszli do mnie z tym pomysłem. Od września minionego roku do końca sezonu 2017/2018 roku szczypiorniści rozegrali łącznie szesnaście meczów. W hali przy szkole podstawowej nr 2 ligowe potyczki zespołu oglądało po 200 -300 kibiców. Spora grupa dopingowała nas w spotkaniach wyjazdowych.

Trzecie miejsce piłkarzy ręcznych z Lwówka Śląskiego w debiutanckim sezonie tuż za rezerwami klubów występujących w PGNiG Superlidze Mężczyzn, Zagłębiem II Lubin i Chrobrym II Głogów, to spory sukces. Aż 90 procent zawodników w równorzędnym składzie zgłoszonym do Dolnośląskiego ZPR-u to wychowankowie MKS-u Piast. Praworęczny skrzydłowy i rozgrywający Patryk Graczyk ma za sobą występy w utytułowanej Wiśle Płock z najwyższej ligi krajowej. W III lidze grali chłopcy 16 i 18-letni oraz najstarszy, 47-letni Krzysztof Szymków z Jeleniej Góry (posiada uprawnienia trenera B - I klasy państwowej). Funkcję kierownika drużyny pełnił Wojciech Matkowski.

Szczypiorniści trenowali raz lub dwa razy w tygodniu. Warto podkreślić, że na ligowe konfrontacje i treningi zawodnicy MKS-u za własne pieniądze przyjeżdżali z Jeleniej Góry i Lubania (po czterech), z Bolesławca, Świdnicy i z Wrocławia. Tylko ośmiu z nich mieszka w Lwówku Śląskim. Dalekie wyjazdy na mistrzowskie mecze, opłaty za wynajem hali i za sędziowanie sporo kosztowały.

- Czasami musieliśmy dokładać pieniądze z własnej kieszeni. Nie stać na było na wynajem autobusu na mecze. Podziwiam naszych zawodników, chcą pobawić się piłką ręczną i trzeba to docenić. Nie zarabiają nic, wszystko robią społecznie – mówi Ryszard Młyńczyk.

Zespół MKS-u Piast pozytywnie zaskoczył na boiskach Dolnośląskiej III Ligi Mężczyzn, dlatego zawodnicy wierzą, że włodarze miasta i gminy oraz sponsorzy i partnerzy docenią bardzo dobre wyniki sportowe i zaangażowanie i mocniej finansowo niż ostatnio wspomogą klub. Szczypiorniści chcą ponownie zagrać w Dolnośląskiej Lidze i na finiszu znaleźć się w pierwszej trójce najlepszych klubów męskich. Trwa „zamykanie” budżetu, co mimo pozytywnego odzewu, nie jest łatwym zadaniem.

Ligowy skład MKS-u Piast Lwówek Śląski: bramkarze Sebastian Rosa, Wojciech Krasowski i Marcin Dziuba, rozgrywający Grzegorz Grabowicz, Wojciech Hapanowicz, Przemysław Jankowski, Maciej Krakowski, Damian Lipiński, Kamil Maleńczak, Tomasz Tomków (kapitan), Dawid Ziemba, obrotowi Krzysztof Szymków i Dawid Wasilewicz, skrzydłowi Jan Brygadzin, Sebastian Gawroniuk, Patryk Graczyk, Grzegorz Krajewski, Mateusz Krasowski, Paweł Mikłaszewski, Rafał Siemierz i Michał Stodolnik. 

1.jpg
2.jpg
3.jpg
4.jpg
5.jpg
6.jpg
7.jpg
8.jpg
9.jpg
10.jpg
11.jpg
12.jpg
13.jpg
14.jpg
15.jpg

Komentarze (1)

Brawo za wyniki. W Jeleniej Górze brakuje sekcji męskiego szczypiorniaka.