To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Daleko na "piko" nie zajechał

Daleko na "piko" nie zajechał

34-letni kierowca nie zatrzymał się do kontroli na wezwania policyjnej drogówki. Po krótkim pościgu ulicami Zgorzelca i zatrzymaniu samochodu uciekiniera okazało się, dlaczego obawiał się kontaktu z mundurowymi. Miał ku temu trzy powody.

Kierowca samochodu nie zareagował na wyraźne sygnały – świetlne i dźwiękowe – jednoznacznie wzywające do zatrzymania się. Po krótkim pościgu auto zatrzymało się, ale kierowca dalej próbował uciekać pieszo. Szybko dopadli go mundurowi. 34-latek miał przy sobie piko, silnie uzależniającą substancję psychoaktywną. Dodatkowo z zachowania wynikało, że mężczyzna pozostaje pod wpływem narkotyków. Po sprawdzeniu policyjnej bazy danych okazało się jeszcze, że podejrzany jest poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności za wcześniej popełnione przestępstwa. Do zasądzonego już wyroku 34-latkowi mogą dojść kolejne lata do odsiadki – nawet 5.

Komentarze (5)

O mamo. Ja naliczyłem tych powodów trzy .

Ma Pan rację - powody były trzy. Pozdrawiam :)

Nigdy nie slyszalem o takiej substancji psychoaktywnej, która nazywa się piko... metaamfetamina jak najbardziej ale piko?

malo wiem | 22 lipca, 2017 - 14:55 jedz do Piechowic to tamtejsi specjalisci zrobia tobie wykład teoretyczny z roznic tych nazw, a jak zaliczysz teorie to przejdziesz na praktyki i poznasz ich smaki. Ot co

Potwierdzone info.