To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Dachowanie w okolicach Wodospadu Szklarki

Dachowanie w okolicach Wodospadu Szklarki

Do groźnego zdarzenia doszło w niedzielę (29 października) na drodze z Jeleniej Góry do Szklarskiej Poręby. Dachował samochód terenowy.

Było to po godzinie 17. na wysokości parkingu przy Wodospadzie Szklarki. Kierujący jeepem grand cherokee jadąc w stronę Jeleniej Góry najprawdopodobniej wpadł w poślizg i uderzył w barierkę zabezpieczającą. Jego auto przewróciło się na dach. Na szczęście, prowadzący wyszedł praktycznie bez szwanku. Ruch na drodze przez kilkadziesiąt minut był zablokowany. 

IMG_6298.JPG
IMG_6302.JPG
IMG_6311.JPG
IMG_6318.JPG
IMG_6328.JPG
IMG_6331.JPG
IMG_6334.JPG
IMG_6341.JPG
IMG_6345.JPG
IMG_6350.JPG

Komentarze (11)

na takich kapciach jak na zdjęciu 6,7 nie dał rady? to zostaje tylko jedna możliwość (popindalał)

się zapie**ala się da****e...

Dostał mandat za opony z kolcami??

a gdzie ty kolce widzisz?

Przy podniesionym zawieszeniu środek ciężkości jest wyżej i trzeba uważać. Szkoda Jeepa.
A taki był piękny Amerykański :)

Nie tylko opony na kołach ale przede wszystkim opony mózgowe się liczą.

Starym ruskim UAZem, by się tak nie wyp...lił. Nie ma to jak chałupnicze przeróbki amerykańskich trupów na big footy i inne monster trucki, a potem jazda na pełen gwizdek po asfalcie i branie zakrętów na pełnym gazie.

Sami znawcy tematu...

Opony AT, a także MT choć dobre w teren mają bardzo kiepską przyczepność na mokrym asfalcie. Agresywny i głęboki bieżnik nie pomaga.
Dodatkowo "zmotana", czyli terenówka zmodyfikowana w celu zwiększenia dzielnosci terenowej posiada jeszcze gorsze parametry prowadzenia na asfalcie. Wyższy środek ciężkości, przód obciążony wyposażeniem itd.
Kierowca musiał się przeliczyć lub nie znał swojego pojazdu. Mimo wszystko terenówka, a tym bardziej przerobiona ciężko się "za*****ala".

[quote=Momentum]Opony AT, a także MT choć dobre w teren mają bardzo kiepską przyczepność na mokrym asfalcie. Agresywny i głęboki bieżnik nie pomaga.
Dodatkowo "zmotana", czyli terenówka zmodyfikowana w celu zwiększenia dzielnosci terenowej posiada jeszcze gorsze parametry prowadzenia na asfalcie. Wyższy środek ciężkości, przód obciążony wyposażeniem itd.
Kierowca musiał się przeliczyć lub nie znał swojego pojazdu. Mimo wszystko terenówka, a tym bardziej przerobiona ciężko się "za*****ala".[/quote]

Dokładnie! Sam producent ocenia ATki jako 50/50 (asfalt/teren). Doświadczenie i tak pokazuje że to dość na wyrost. ATki na mokrym asfalcie i zimą to +300% do ostrożności i rozwagi. Opona terenowa jak nie ma co "ugryźć" to się słabo trzyma. Chyba że sucha szorstka skała ale ni jak się to ma do drogi na Sz.P. Tak czy siak było jechane ZA SZYBKO!

czy nie takim samym ukrainiec zabił dwie nastolatki? te samochody powinny mieć osoby po przebadaniu psychologa, i to kilkukrotnym.