- Świadkowie twierdzą, że od dłuższej chwili bardzo mu się spieszyło. Wpadł prawdopodobnie w poślizg, uderzył w drzewo, przeleciał z 60 m i zatrzymał się na boku. Po tym jak bardzo zostało zryte pobocze można tylko przypuszczać, że jechał dość szybko – relacjonował kilkanaście minut po zdarzeniu mł. asp. Adam Rzadkowski z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Nr 2 PSP w Jeleniej Górze.
Mężczyzna samodzielnie wydostał się z samochodu.
- Chyba wyszedł przez przednią, rozbitą szybę. Cud, że w ogóle ma tylko rozcięty palec i lekkie rany cięte głowy – dodał świadek całego zdarzenia.
Po opatrzeniu ran karetka zabrała kierowcę do szpitala w celu zszycia ran głowy.
Strażacy z JRG Nr 2 nie stwierdzili żadnego wycieku płynów, odłączyli jedynie akumulator. W trakcie swoich działań zabezpieczyli również miejsce wypadku, a potem uprzątnęli wszystko to co w trakcie dachowania wyleciało z auta.
- Za spowodowanie kolizji i jazdę w stanie nietrzeźwym grozi mężczyźnie do 2 lat pozbawienia wolności i utrata prawo jazdy – poinformowała podinsp. Edyta Bagrowska, oficer prasowy KMP w Jeleniej Górze.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...