To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Czy znajdą się pieniądze na remont zameczku?

Czy znajdą się pieniądze na remont zameczku?

Samorząd Jeleniej Góry nawiązał współpracę z niemieckim miastem Boxberg. Obaj partnerzy zamierzają aplikować o środki finansowe, które pozwolą dokończyć remont zameczku na jeleniogórskim Zabobrzu.

Władze Jeleniej Góry przejęły zabytkowy budynek od Politechniki Wrocławskiej w 2011 roku. Według planów po wykonaniu niezbędnej przebudowy do pałacyku miał być przeniesiony z tzw. blaszaka przy ul. Komedy – Trzcińskiego, Osiedlowy Dom Kultury. Jak do tej pory wizji tej władzom miasta nie udało się zrealizować, z powodu braku środków. Fiaskiem zakończyła się między innymi podjęta w 2014 roku przez samorządowców próba uzyskania dotacji  z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na remont zabytku z programu konserwacji i rewitalizacji dziedzictwa kulturowego finansowanego z tzw. mechanizmu norweskiego. Miasto wnioskowało wtedy o 5 milionów złotych. W tej sytuacji w budżecie Jelenie Góry znaleziono jedynie pieniądze na załatanie dziurawego dachu budowli oraz zabezpieczenie jego wieżyczki. Obecnie pałacyk,a szczególnie jego bardzo zaniedbane otoczenie sprawiają fatalne wrażenie i czekają na kontynuację prac.
Aby pozyskać środki na dokończenie remontu zameczku Jelenia Góra weszła w partnerstwo z niemieckim miastem Boxberg. Znalezienie partnera zza Odry było warunkiem koniecznym aby samorządowcy mogli wystąpić z wnioskiem o dotację unijną w wysokości 8 milionów złotych z Transgranicznego Programu Polska – Saksonia Interreg 2014 – 2020. Decyzja o tym czy Jelenia Góra otrzyma te pieniądze ma być wiadoma w ciągu kilkunastu najbliższych dni. Jednocześnie miasto złożyło kolejny wniosek na 3 milionową dotację, tym razem do Regionalnego Programu Operacyjnego, na rewitalizację otoczenia budowli.
 

DSC_1977.JPG

Komentarze (7)

...ale dla sk********a rydzyka pieniadze zawsze sie znajda.

To po jaką cholerę zdjęto stare dobre poniemieckie dachówki i zastąpiono je zieloną plandeką ......kto przygarnął dachówki z całego dachu ???

Na wieżyczce jest chyba krzyż .....może z funduszu kościelnego coś można wyrwać.

Żebyś przypadkiem nie wyrwał :D Ale żeby z Niemcami ??? Gdzie suwereni miejscy z PiS ??? Hajda na zdrajców !

Chora ambicja prezydenta.Budynek po remoncie i tak nie będzie mógł sprostać współczenym wymaganiom.Chyba ze jego role ograniczymy do organizowania wystaw
i pracowni plastycznych i biblioteki i swietlicy dla emerytów .Taniej by było zbudować nowy nowoczesny obiekt niż remontować stare.Podobnie ze stadionem na złotniczej .Ciekaw jestem czy doczekam obiecanego II etapu rewitalizacji

masz qurva racje, wszystko wyburzyc i biedronek nastawiac.