Było to w Niedamirowie. - Mężczyzna został zaskoczony i zatrzymany przez funkcjonariuszy SG i policjantów na polu, w trakcie podlewania krzewów – relacjonuje kpt. Joanna Woźniak, rzecznik prasowy Łużyckiego Oddziału Straży Granicznej.
Funkcjonariusze zabezpieczyli łącznie 22 krzewy konopi. Były to dorodne sztuki, największe miały do 3 metrów wysokości.
Sprawą Czecha zajęła się kamiennogórska policja.
Komentarze (5)
Aż strach pomyśleć, co też po drugiej stronie granicy być może uprawiają nasi zdolni rodacy.
~Hm,hm ..nasi rodacy(przyp.mezczyzni)to
JEZDZA tam dla *przyjemnosci ! :silly:
Uprawiali nie-rząd a siedem rzędów!!! Uprawiali we trzech !!! Złapali jednego !!! To jest lepsze od afery Z.U.S. !!! OOOOjjj w buźkę jeża, ciekawe czy rozróżnili moje krzaczory, ja obok uprawiam koke , OPIUMU MAM HEKTAR!!!! Siano z tego piorę w pralni chemicznej w Tesco .Chyba mnie nie namierzą??? Tylko moje pole jest zaminowane !!! Obok wypasam krowy, one produkują miny tależowe. Nie jeden Rosomak na tym połamie osie!!!! Tak też: UWAGA!!!! ACHTUNG!!!! WNIMANJE!!!!
Do Piipi: Nie może być! To chyba niemożliwe :evil:
..niektorzy to na piwo,a niektorzy to
lubia ..czerwone *swiatelko marzen
nocnych!Jelonka .. ma fajne domy z roznymi
*mezczyznmi!~FAJNIE?