Podopiecznym trenera Andreja Urlepa nie pomogły skuteczne rzuty z różnych pozycji Justina Graya (łącznie za 34 punkty, 6 x 3) i mocno pilnowanego Michaela Wrighta (18 pkt.). O zwycięstwie zespołu nowego trenera reprezentacji Igora Griszczuka zdecydowała trzecia kwarta.
- Cieszymy się z wygranej, bo z Anwilem chcę osiągnąć jak najwyższe miejsce w tabeli – powiedział Białorusin. - Przed meczem z Turowem zrobiłem bardzo dobre rozeznanie. Moi zawodnicy byli przygotowani na to, co zagra zespół rywali.
W Turowie brakuje dobrego rozgrywającego, nie strzelca, tylko organizatora gry. W próbach szybkiego ataku brunatnych, przechodzenia z własnego pola obrony pod kosz przeciwnika dwoma lub jednym podaniem, brakuje precyzji. Choć na parkiecie kibice Turowa obserwowali twardą walkę, trudno zwyciężyć, gdy punkty zdobywa dwóch koszykarzy.
Najbliższa konfrontacja turowian w środę, 17 bm. w Słupsku z Energą Czarnymi.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...