Coraz nas mniej

Podziękujmy naszemu rządowi za taki stan. To dzięki nim niema w Polsce wystarczająco pracy. Przede wszystkim pracy która dawałaby godne życie w Polsce. Niby jak ma pracujący człowiek założyć rodzinę gdy zarabia 1200 i ledwo mu na życie starcza a gdzie utrzymanie dziecka?. Dopóty jeden na drugiego patrzy jak przechytrzyć innego by mieć więcej w swojej kieszeni to niestety ten stan trwać będzie dalej. Zapewne musi minąć wiele pokoleń i Polski Naród upaść na same dno by ludzie zmienili swoje poglądy do drugiego człowieka. Żyjemy w samym sercu Europy, mamy najlepsze dobra natury od Boga które większości leżą obłogiem i te największe kataklizmy typu trzęsienia ziemi, huragany itp. są nam niemal obce a my kompletnie tego nie umiemy uszanować. Tylko gryziemy się między sobą sąsiadami bo ON ma najlepiej od nas. A sami nie potrafimy chciwością zmienić na dobre.

ale z ciebie glab a co ci platforma dala baranie zer tekie glaby zyja a jaki narod taki rzad a ja licze ze tych nowych narodzonych obecnie 80 procent wyjedzie za miedze wiec wiec nie pocieszajcie sie ze 70 tys nas bedzie kazy milody co ma troche oleju w glowie emigruje z tad moj czas minal ale jakbym mial 30 lat ani sekundy tu nie siedzial bym

Ale biadolenie! Jakie 70 tysięcy mieszkańców, skoro jeden z odwiecznych lokalnych kandydatów na swym blogu pisze, że chcemy by w roku 2035 (taki cel strategiczny) "Jelenia Góra była aglomeracją liczącą co najmniej 120 tysięcy mieszkańców" I komu tu wierzyć?

To nie z powodu tego, że dzieci się nie rodzą, tylko z tego, że kolejna władza Jeleniej Góry nie ma nic do zaoferowania młodym ludziom, ciekawych miejsc, kultowych przyciągających ludzi imprez... a jak już coś jest to przychodzą same łepki po 15 lat, które tylko zadymy szukają. Nawet w powstających centrach handlowych nikt nie otwiera nowej sieci sklepów typu chociażby h&m czy c&a, tylko te które są przenoszą się w nowe miejsca. A wszystko przez to, że jeleniogórski rynek jest dla innych inwestorów za mało atrakcyjny. hahah

POlska "zielona wyspą" tylko że bezludna !

Zameldowanych to jest 80tys, ale faktycznie mieszka może 70tys i to w większości dziadki, studenci wyjechali na uczelnie do innych miast i racżej nie wrócą, siła robocza tyra za granicą i też pewnie nie będą chcieli wracać no bo i po co, żeby zarobić 1500,00 zł. Dane GUS -u są zawyżone.

A co tu robić ?

Ile zameldowanych to jedno, a ile mieszka w rzeczywistości to drugie. We Wrocławiu jest koło 630 tys. ludzi oficjalnie, ale wraz z mieszkańcami niezameldowanymi, studentami ta liczba znacząco wzrośnie.

Niestety prawda jest taka, że mieszkać tutaj nie ma po co. Przyzwoitą prace znaleźć ciężko, a dobrze płatną nawet bardzo ciężko. Niekorzystna lokalizacja - wszędzie daleko, połączenia drogowe kiepskie. Zero atrakcji dla dzieci czy ludzi młodych. Brak większych możliwości edukacji, studenci siłą rzeczy muszą wyjeżdżać, no ale taki już urok małych miast.

Mieszkania w Jeleniej Górze jak na możliwości miasta są dość wysokie. Dla przykładu średnia cena m2 w Jeleniej to ok. 3 tys. zł (taniej jest np. w Gorzowie Wlkp.), a o 800-900 złotych droższy metr można kupić w Bydgoszczy, Katowicach czy Łodzi.

3 pokoje,ogrzewanie gaz,dzielnica spokojna,3 pokoje sloneczne;1 pietro,bezczynszowe,dzialka na dzialanosc rzemieslnicza;kontakt-janwrobek@interia.pl,ewentualna zamiana na 2 pokoje,warunek parter,zona inwalidka,oferty powazne .

Proponuję zlikwidować wszystkie miasta, miasteczka, wsie, zagrody i tudzież samotnie stojące domy a wszystkich skierować do Wrocławia. W końcu tyle lat już robią wszystko by osłabić prowincję to trzeba im pomóc. Siła w narodzie! Pozdrawiam wszystkich... Szafa Jarząbka;)

I tak ilość mieszkańców, która się tu przytacza, jest zawyżona... Widać emigrację z innych miejscowości, zdecydowana większość moich nowych sąsiadów to osoby z powiatu lwóweckiego i złotoryjskiego, który uważają że robią karierę życia pracując za 1300brutto i wynajmmując mieszkania za 1000...