Najwięcej czasu w swoim wystąpieniu Protasiewicz poświęcił kwestii znalezienia porozumienia z ugrupowaniem Rafała Dutkiewicza.
– Jakbyście wyszli państwo na zewnątrz, na ulice Karpacza, Walimia czy Dzierżoniowa i zapytali: czego oczekują od Platformy?, czy otrzymalibyście odpowiedź, że oczekują, żebyście walczyli z miejscowym burmistrzem, radnymi, ludźmi Dutkiewicza? – pytał Protasiewicz. – Nie. Oczekują od nas dobrego, mądrego rządzenia ze wszystkimi, którzy są gotowi do takiego współrządzenia a po drugie, żebyśmy stanowili zaporę dla ludzi, którzy stwarzają niebezpieczeństwo i dla tego regionu i dla Polski, ludzi spod znaku sekty smoleńskiej, ludzi, którzy żyją nienawiścią.
Dał także do zrozumienia, że będzie dążył do porozumienia z Rafałem Dutkiewiczem. – Wybory na prezydenta Wrocławia to sprawa prestiżowa, ale wobec stawki jaką stanowią wybory do Sejmiku, jaką stanowi władza w Sejmiku i całym regionie, drugorzędna – podkreślił.
Zapowiedział, że będzie dążył do rozpoczęcia współpracy jeszcze przed wyborami. – Są dwa racjonalne powody, ażeby tę współpracę podjąć - podkreślał. – Tylko wtedy jesteśmy w stanie odsunąć z pierwszych szeregów ludzi, którzy żywią się chęcią zemsty rewanżu. Są tacy u Dutkiewicza, dla których jedynym paliwem działalności politycznej jest chęć osobistego rewanżu. Dla nich nie powinno mieć miejsca w polityce.
Drugim powodem jest to, że istnieje ryzyko, że po wyborach powstanie koalicja „wszyscy przeciwko zwycięzcy”, czyli w domyśle Platformy Obywatelskiej.
Odniósł się też do kwestii podziału środków unijnych na linii Wrocław – region. – Już dzisiaj wynika, z dostępnych danych, że jedna trzecia RPO przeznaczona jest na projekty realizowane we Wrocławiu – mówił Protasiewicz. – I to jest wystarczająca proporcja, ona nie powinna być przekraczana i gwarantuję wam, że jeśli zostanę wybrany na przewodniczącego dolnośląskiej Platformy, te proporcje się nie zmienią a na straży tego powinien stać zarząd województwa, w którym nie będzie jak teraz dwóch reprezentantów Wrocławia, ale jeden. Cztery dawne województwa, w tym dawne wrocławskie, powinno mieć swoich przedstawicieli, plus jeden wrocławianin.
Komentarze (34)
Porozumienie z Dudkiewiczem i jego radnymi w Sejmiku Dolnośląskim - o co zabiega wielu członków PO z Wrocławia i kilku powiatów-zapewne nie ucieszy ani Jurka Pokoja,ani Jurka Łużniaka i całej paczki platformerskich "kowboi". To właśnie ta grupka podkopywała i będzie podkopywać autorytet Dudkiewicza, Obrębalskiego, burmistrzów ,wójtów, czy radnych sejmiku nie dających wodzić się za nos J.Pokojowi. Dla "kowboi" ważniejsze są układy i układziki z SLD i PSl-em niż powrót do korzeni PO i do współpracy z ludźmi prawicy.Sukces Dudkiewicza i współpraca z jego ugrupowaniem- czego chce Protasiewicz- nie mieści się w ciasnych główkach platformersów z Karkonoszy ,więc przegrali i przegrała ich wizja rozwoju Dolnego Śląska. No i może w końcu część członków PO w Kotlinie Jeleniogórskiej przejrzy na oczy!
Najpierw myślałem, że się przejęzyczyłeś, ale po 3-krotnym powtórzeniu nazwiska "Dudkiewicz" wiem już na pewno, że nie sprawdziłeś nawet jak się pisze poprawnie nazwisko tego człowieka.
A odnośnie Protasiewicza - nie od dziś wiadomo, że pcha się do koryta w samorządzie wrocławskim. Najpierw wejdzie w porozumienie z Dutkiewiczem, a następnie wystartuje razem z nim w wyborach na prezydenta Wrocławia z jednej listy wyborczej. Tyle tylko, że on sam z pierwszego miejsca. Naprawdę dużo nie trzeba, żeby się tego domyślić. Dla nas to akurat nie będzie miało większego znaczenia, ale dla mieszkańców Wrocławia z pewnością by to nie było zachwycające, bo sami wybrali Dutkiewicza kolejny raz z rzędu i raczej nie narzekają na jego sposób rządzenia miastem. Ogólnie wiadomo, że walka będzie się toczyła tylko o Wrocław, a reszcie regionu skapnie tylko tyle ile będzie musiało i nic ponadto.
Podejrzewam, że lepiej byśmy wyszli na tym, gdyby województwo dolnośląskie podzieliło się na samodzielne miasto Wrocław i osobno region. Podobnie jak jest z powiatami grodzkimi i ziemskimi. Ja osobiście najchętniej bym powrócił do układu województw z roku 1975, ale wiem, że to niemożliwe. Równomierny rozwój regionu to niestety obecnie fikcja.
Protasiewicz przede wszystkim powinien przejrzeć na oczy i przegonić miejscową papajadę cieniasów
Z punktu widzenia Jeleniej Góry Dutkiewicz i współpraca z nim jest tyle warta co rozważania o ocie na Jowisza. Ludzie nie maja pracy, jest bieda, a ci: najważniejsza jest kwestia Dutkiewicza. Żałosne. Skończycie na śmietniku historii. I to niebawem!
Z każdym byle zostać u koryta. Z każdym nawet wbrew woli wyborców. Ale bagno. Pozdrawiam spod Jasnej Góry - Marcin Kaflik z Cieplic.
Jasne Fafl...Kaflik. Ty bylbys najlepszy. Jestes ambitnym bezrobotnym z Cieplic. Wywalonym na zbity pysk z pracy. Kolekcjonujesz dane osobowe i jeszcze wszystkim pokazesz. Zlicytujesz wszystkich wrogow.
Nietęgie miny mieli Czernow, Łużniak i Pokój...
Ile im zostało tej zabawy w oszustwa i rządzenie? Ludzie już chyba poznali oblicze tych cwaniaków. Zakały kraju większe, niż cały były PZPR
Teraz do Protasiewicza pojedzie burmistrz Szklarskiej Poręby Sokoliński. Bo ratować się należy. W mieście totalna bieda, bezrobocie, młodzi uciekają z miasta. Sokoliński zabierze ze sobą wykształconych i wybitnych myślicieli: Inżynier Mirek Kupis, magister Bohdan Ginter oraz doktor Iwona Abramowicz.
To radni ze szklarskiej Poręby - Kupis, Ginter i Iwona Abramowicz mają tytuły naukowe: doktorów i magistrów?? Zawsze wydawało mi się, że pokończyli tylko szkoły zawodowe - przyzakładowe.
DOLNOŚLĄZAK.W naszym regionie po POwyborach:
1/ PiS, z religią smoleńską, ma coraz "większe" - wręcz "przeogromne" - szanse politycznego istnienia.
2/ SLD w swojej działalności niech "nie waży się czegokolwiek zmieniać", Broń Boże "nie powinno" dbać o własną niezależność i tożsamość - nie tylko ideową.
Natomiast mikro-grupka "mańkutów" wyalienowanych oraz wolontariuszy - świadomych współpracowników PO-dialogu społecznego - winna rozważyć wewnętrzną rewolucję dla umocnienia własnej kanapy. Kanapy która w razie potrzeby przyklei się do każdego ugrupowania autentycznie sprawującego władzę i rozdzielającego apanaże i profity.
3/ PSL - nie istnieje. Zatem jest święty spokój.
A może "mańkuty" wraz z PiS-em i PO-partią wzięłyby przykład z PSL.
Dolny Śląsk, Kotlina Jeleniogórska istnieć będą zawsze.
''Dolny Śląsk, Kotlina Jeleniogórska istnieć będą zawsze.'' oraz wujek dobra rada Dolnoslazak. Czerwony pionek. Po lekcjach lokalny polityk.
Partie polityczne są finansowane z naszych - podatników pieniędzy.
I co z tych partii mają zwykli obywatele, zwykli ludzie ???
Kompletnie nic !!!
To oni bawią się w KARPACZU, w WARSZAWIE i gdzie im się jeszcze podoba !!!
A zwykli ludzie mają problemy ze znalezieniem pracy, z zakupem opału na zimę, z zapłaceniem na czas wszystkich rachunków - z dostaniem się do lekarza - specjalisty !!!
Oni mają swoją LECZNICĘ RZĄDOWĄ - którą PO obiecała zlikwidować !!!
I co - i nic !!!
Dlatego - nie pójdę głosować ani na Po, ani na PiS ani na innych cwaniaków, ja im "dziękuję" za wszystko !!!
posypie się Sejmik-powstanie koalicja z Dutkiewiczem,nooo i zmianki nastąpią w korytkach całego dolnośląskiego woj.
A gdzieś mam Schetynów i Protasiewiczów kruk krukowi oka nie wykole złodzieje i nic więcej żeby tylko przy korycie siedzieć Protasiewicz pensja euro posła a proponuje pracę w Karpaczu czy w Kowarach za 1200 złotych na umowę śmieciową
Jak Protasiewicz będzie dzielił po swoim zwycięstwie - to żeby nie zapomniał o posłance Machałek. Jej jest bardzo ciężko, bo nie da się przecież wyżyć z nędznej pensji posła. A Machałek, to przecież delikatna i wymagająca kobieta.
A kogo to obchodzi?
PO jest bezczelna, ukradła nam drogę S3 i organizuje sobie z tej okazji stypę w Karpaczu!!!!
Bardzo dobrze, dość współpracy z SLD, kowboi i zasranych ulic.. Wstyd na całą Polskę.
może dr.po Moskwie robotę straci
A kogo to obchodzi?
Szanujmy decyzje delegatów.Pan Protasiewicz jestem przekonany będzie współpracował z panem Marszałkiem Schetyną. OBAJ mają posiadają duży potencjał intelektualny i wykorzystują go dla rozwoju regionu dolnośląskiego.
[quote=justa]Szanujmy decyzje delegatów.Pan Protasiewicz jestem przekonany będzie współpracował z panem Marszałkiem Schetyną. OBAJ mają posiadają duży potencjał intelektualny i wykorzystują go dla rozwoju regionu dolnośląskiego.[/quote]@Justa przetłumacz to na język polski, zrozumiały dla większości obywateli...
A gówno mnie obchodzi ta przepychanka przy korycie.Świnie chrąkają a karawana jedzie dalej.Pieprzenie głupot.
POdchwytliwe pytanie zadaje redaktor.Jak to co zrobi?Zrobi to co co POzostali rzadzący z tego ugrupowania czyli NIC.Platforma jest przecież od rzadzenia a nie od robienia czegokolwiek.
Wyluzuje.
Protasiewicz został wybrany głosami papajopodobnych i wrotniewskopodobnych, gdzieś w tle kręci się niejaki Miedziński, podnóżek Papaja. Bardzo źle wróży to przyszłości naszego pięknego miasta. Obawiam się, że Papaj, Wrotniewski i Miedziński/na ich polecenie/ poświęcą nas wszystkich dla własnej kariery. Czymże zasłużył się Papaj naszemu miastu?. Bałaganem na inwestycjach drogowych, przypisywaniem sobie cudzych zasług /przypisało sobie chłopisko np. termomodernizację szkół/,itp. Bardzo źle zapisał się w dziejach naszego miasta wrotniewski. Cały czas chodzi mi po głowie, że chyba sprytnie oszukał nas, wyborców jeleniogórskich. Kończy się czas solidarnościowych działaczy starszego pokolenia, ludzi ideowych, przewidywalnych. Zaczyna się czas karierowiczów, ludzi bez honoru.
do Czarno to widzę....
Bierz się sam do uczciwej pracy sfrustrowany pajacu, do paznokci nie dorastasz wyżej opisanym nie mówiąc o pietach...jak piszesz...czas solidarnościowych działaczy starszego pokolenia, a może należało ująć zakłamanych spiskowców i karierowiczów !!! bo być może
sam siedzisz po uszy w tym łajnie !!!!!
do ktoś masz racje jak nieznasz sie to nie zabieraj głosu chyba że chcesz mi pożyczyc wąsów do podtarci a 4 liter a ja ci op życze ku....sa do w yczyszczenia zębów papa
POdobno już dzieli stanowiska w KGHM
papajowi i kumplom wydaje się że Protasiewicz coś im załatwi, papajowi prace - jest na urlopie ze swojej firmy . Wrocław potrzebuje wielkiej kasy i wydutka protasa po wyborach a my " na prowincji" wg Dutkiewicza otrzymamy ochłapy.I wtedy należy zapytać papaja i kumpli itd. za ile nas sprzedali. Mazowiecki mówił o służbie narodowi a oni myślą o czym ? wzięcie udziału w hucpie w Karpaczu-powód do czego? na pewno nie do dumy. Za czasów komunizmu prowadzono takie akcje. Czuj się pan odwołany w imię klasy robotniczej a teraz jak klasa?
Aby decydować o tym co się dzieje w mieście, powiecie, województwie, państwie to trzeba przekonać do siebie wyborców. Nie wygrywa się tocząc kłótnie między sobą, pokazując głębokie podziały, nie kryjąc się z nepotyzmem. Aby przekonać wyborców trzeba jeszcze pokazać im co wyborcy będą mieli do zyskania, a nie kolesie partyjni. Dolnośląska platforma wystawiła na swą konwencję ponad 400 delegatów którzy wynikiem głosowania pokazali że są głęboko podzieleni i to pół na pół. W przyszłym roku zaczyna się ciąg wyborów, ciekaw jestem czy te wewnętrzne tarcia będą dalej trwały, czy będą potrafili się ze sobą dogadać. Jeżeli nie, to PO przepadnie w najbliższych wyborach samorządowych z czego akurat ja się nie martwię!
do wyborów będą iść noga w nogę, ręka w rękę, ani w Polsce ani w Brukseli "stołki nie parzą"
Jeżeli PO przepadnie w najbliższych wyborach samorządowych ja też nie będę z tego powodu rozpaczał.
Zatem, kazimierzup, jest już nas dwóch. DOLNOŚLĄZAK.
POwinien POdac sie do dymisji zawieścć w prwach członka.Zdać mandat euroPOsła.ROZWIĄZAC PO .Pratie Oszustów.Dla nich liczy sie tylko stołek POsada stanowisko ludzie bez honoru zwykli karierowicze