Co z Euro 2012?

- Plotki o wycofaniu się Jeleniej Góry z Euro 2012 opowiada radny Sajnog, który był do niedawna wiceprezydentem odpowiedzialnym za przygotowania do Euro – powiedział Marcin Zawiła. - W momencie kiedy było w bród pieniędzy na budowę stadionów, pan Sajnog przedstawił wniosek Urzędowi Marszałkowskiemu bez dokumentacji technicznej, bez projektów. Pieniądze, które mogły do nas trafić, nie mogły być przyznane.

Przyznał, że irytuje go temat wycofania się z Euro. - Na forach internetowych to hasło się ciągle przewija. Nie wiem, kto to pisze, będę musiał sprawdzić IP, czy to osoba z Jeleniej Góry i czy nie piszą to ci, którzy jeszcze do niedawna byli odpowiedzialni za przygotowanie Euro – powiedział zdecydowanie. - Przepraszam za moje zirytowanie, ale ja rozumiem, że jest wiele powodów do tego,żeby nas poganiać czy ganić, ale to nie my zmarnowaliśmy szansę na pozyskanie środków finansowych na budowę stadionu. Będziemy to naprawiali, ruszymy w ciągu dwóch tygodni, to będzie dość rewolucyjne rozwiązanie jeśli chodzi o pozyskanie środków.

Miłosz Sajnog z kolei zapewnia, że to nie plotki. - Na ostatniej sesji skierowałem do prezydenta interpelację i zapytałem, jakie prace zostały podjęte w ciągu ostatniego roku, aby takie centrum utworzyć – komentuje. - Nie ma tam nic, co by było podważaniem, powątpiewaniem czy niezgadzaniem się na budowę centrum pobytowego w Jeleniej Górze. Ma ona jedno zdanie, to prośba o przedstawienie prac, które miasto w sprawie budowy centrum wykonało.

Jak mówi, podstawą do złożenia tej interpelacji była informacja, którą zaciągnął ze strony Ministerstwa Sportu, z oficjalnego raportu pana ministra na temat przygotowań centrum pobytowego w Jeleniej Górze. - Dla mnie informacja ministra jest faktem a nie plotką – dodał M. Sajnog.

Fragment sprawozdania na stronie ministerstwa jest rzeczywiście druzgocący dla zwolenników Euro w Jeleniej Górze. Wynika z niego, że „Centrum pobytowe nie prowadzi żadnych inwestycji związanych z przygotowaniem centrum pobytowego. (…) Stadion w Jeleniej Górze był wcześniej zgłaszany jako propozycja samego miasta, jednak z powodu braku dofinansowania zewnętrznego miasto zaniechało inwestycji”.

Prezydent natomiast w piątek zwołał konferencję, na której udowadniał, że poprzednicy przez kilka miesięcy mówili o koncepcjach przebudowy stadionu, ale nie zlecili wykonania projektu. Z przygotowanego materiału wynika, że w 2009 i 2010 roku miasto nie wydało żadnej znaczącej kwoty na przygotowanie centrum. - Bez projektu nie można było liczyć na pieniądze zewnętrzne. Zabrakło po prostu odwagi przy podejmowaniu decyzji – ocenił. Zapewnia, że centrum powstanie na czas a przebudowa stadionu ruszy jeszcze w tym roku. Inwestycja ma być podzielona na 3 etapy, pierwszy – niezbędny do przyjęcia drużyny – rozpocznie się we wrześniu lub październiku. Na początku sierpnia będzie ogłoszony przetarg. Zostanie wykonana trybuna południowa na ponad tysiąc miejsc, częściowo zadaszona, z szatniami pod nią i całym zapleczem, niezbędnym do przyjęcia drużyny. Wiosną ma być wykonana murawa. Pierwszy etap ma kosztować ok. 10 milionów złotych. Drugi i trzeci to dostosowanie go do potrzeb lekkoatletów a także budowa boiska bocznego ze sztuczną nawierzchnią – może być zrobiony w późniejszym czasie.

Szerzej o tej sprawie w jutrzejszych „Nowinach Jeleniogórskich”.