Wczesnym popołudniem w jedną ze ścian Biedronki wjechał z impetem samochód ciężarowy marki Man.
- Za kierownicą siedział wówczas 35-letni mieszkaniec gminy Mysłakowice, który z powodów czysto zdrowotnych stracił kontrolę nad pojazdem – tłumaczyła podinsp. Edyta Bagrowska, oficer prasowy KMP w Jeleniej Górze.
Nikomu nic się nie stało. Kierowca został ukarany mandatem oraz sześcioma punktami karnymi.
Fot. Łukasz Płocki
Komentarze (7)
całe szczęście, że nikomu się nic nie stało
rozwalić czym prędzej te biedronki to się w polska gospodarka poprawi
A budka tps-y niezniszczalna
skandal za chorobe za kierownica sie kaze. a pijani mordercy jezdza i sie smieja
a nie powinien się ktoś zainteresować/ np policja/ czy z takim zdrowiem ten pan powinien dalej jeździć?, nie należało go skierować na kontrolne badania?
ktoś kto pisze tutaj głupoty widać jak się zna. akurat kierowcę tego auta znam od ponad 18 lat i wiem że to były kłopoty zdrowotne, a nie alkohol. i ukarali go bardzo niesłusznie. ale tak to jest w Polsce. nie ma co czekać na sprawiedliwość bo jej nie będzie..