To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Ciągle odczuwają skutki śnieżycy

Ciągle odczuwają skutki śnieżycy

W Karpaczu korki, w Szklarskiej Porębie wciąż niektóre gospodarstwa są bez prądu – tak wygląda sytuacja w Kotlinie Jeleniogórskiej dwa dni po śnieżycy.

Jeździ się ciężko, sznur aut ciągnie się praktycznie przez całe miasto. Niestety, w Karpaczu śnieg nie topnieje tak szybko, jak w Jeleniej Górze. Panują tam zimowe warunki. Jeszcze wczoraj miasto było pod śniegiem.

- Nadal nie mamy prądu – zaalarmował nas mieszkaniec Michałowic. - To skandal, żeby tyle czasu trwało usuwanie awarii.

Rzecznik prasowy Grupy Tauron Energia Pro w Jeleniej Górze Ewa Styczyńska zapewnia, że dzisiaj popołudniu ostatnie awarie zostaną usunięte. - W tej chwili prądu nie ma w Michałowicach i części Szklarskiej Poręby – mówi. - Niestety, pozrywane są linie w lesie w trudnym terenie, ale cały czas pracujemy.

Dodała, że możliwe są też chwilowe wyłączenia w innych rejonach, w których jest już prąd.
Nie wiadomo jeszcze, jakie będą koszty śnieżycy. W środę na ulice naszego regionu wyjechał sprzęt do odśnieżania. - Wiemy tylko, że za odśnieżanie zapłacimy z pieniędzy na letnie utrzymanie dróg – mówi Marcin Zawiła, prezydent Jeleniej Góry.

Zdjęcia zrobione wczoraj w Karpaczu. Fot. kos

 

 

Ciągle odczuwają skutki śnieżycy
Ciągle odczuwają skutki śnieżycy