To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Chciał skoczyć z 20-metrowego komina

Chciał skoczyć z 20-metrowego komina

Nieporozumienia rodzinne i alkohol były powodem  wejścia mieszkańca Wojcieszowa na 20 -metrowy komin i deklarowanego zamiaru popełnienia samobójstwa. Dzięki negocjatorom do nieszczęścia nie doszło. 

O fakcie, że na wysokim kominie w Wojcieszowie stoi mężczyzna, który zamierza rzucic się w dół policjanci ze Złotoryi zostali powiadomieni wczoraj (6 maja) rano. Natychmiast udali się na miejsce. Przyjechała też straż pożarna i pogotowie ratunkowe. Negocjacje dzielnicowego z desperatem nie przynosiły rezultatu. Wezwano grupę negocjatorów z Legnicy (w tym psychologa). Po pieciu godzinach rozmów, negocjacji mężczyzna dał się przekonać do bezpiecznego zejscia na ziemię. Zjechał w strażackim koszu. Ustalono, że przyczyną zachowania mężczyzny była trudna, konfliktowa sytuacja rodzinna. Na jego wyczyn wpływ mógł miec też alkohol, pod którego wpływem pozostawał.

Komentarze (18)

Wojcieszów to miasto rodzinne prof. Krystyny Pawłowicz!

Potwierdza to przysłowie, że nieszczęścia chodzą parami. Ciekaw jestem, kto tamtą sprowadzi na ziemię? ;)

heh, jej się nie da sprowadzić na ziemię:-(

gorzej trafic Wojcieszów nie mógł :-(

Kolejny smutny los...........

a czemu nie pozowlono mu decydowac o sobie.... mamy demokracje

strazacy nie jezdza za darmo. kazde wyprowadzenie wozu kosztuje. Negocjatorzy policyjni ( az dwoch tam bylo) tez dostaja forse za akcje i to nie mala. Kierowcy negocjatorow, lokalne gazety... Jak wiec widzisz na kazdym takim przypadku wzbogaca sie spora grupka ludzi.

właśnie dlatego, że mamy demokrację.... a większość Panow strażaków i policjantów była przeciw... mieli tzw. wiekszosc bezwzględną ;) i wlasnie dlatego nie pozwolono mu skoczyc... ot! cała tajemnica demokracji o ktorej mowisz...

"...który zamierza rzucic się w dół..." A jak to jest rzucić się w górę? Mogę prosić o wyjaśnienie?

jak ktoś chce skakać to skacze

Nie rzucil sie ani w gore ani w dol. Za malo wypil.Pijacki kraj.

słaby był dpoing ze nie spadl... szkoda :) w srode go wypuscili ma poniesc koszty za akcje.... pewnie znowu sie napije i tam wejdzie . (wredna baba on ciezko pracowal za zagranica a ona sie puszczala z mlodszym...)

Przecież gdyby się puszczała ze starszym, to byłoby jeszcze gorzej. Może dlatego jednak nie skoczył.

Wszyscy skaczcie. Z kominow, z wierzowcow, z mostow. Bedzie spokoj. Nie bedzie wywozenia smieci do lasow, ulice beda czyste i wolne od meneli-obszczymurkow. Ze wy ciagle nie dostrzegacie, JACY jestescie. Pijacy. Brudasy. Menele.

Jump, jump, you know, you should know that...

a mógł SKOCZYĆ .... jednego darmozjada mniej !!!!!!!!!!!!!!