Zawiadomieni policjanci przyjechali szybko na sygnał o agresywnym jegomościu, wyżywającym się na zaparkowanym aucie. W VW Passacie widoczne były liczne zarysowania i wgniecenia, a u sprawcy tych szkód stwierdzono 1,2 promila alkoholu w organizmie. Pytany o powód tak irracjonalnego zachowania, sprawca wyjaśnił, że chodziło mu o to, żeby stać się znanym, popularnym. Droga do sławy w jego wypadku będzie wiodła przez areszt i salę sądową, gdzie może się spodziewać wyroku do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (12)
Ale śmieć.
piękny, sławny i bogaty ...
zwykły pasożyt,
guma i ciasne drzwi tylko pomogą
zwykły pomiot
Do 5 lat?? Dostanie pewnie rok w "zawiasach" ....
A właściciel będzie się kopał z naprawą auta.
A dlaczego sąd w sprawie tego rodzaju nie nakazuje usunięcia szkody i nawiązki? To zapewne bardziej by bolało niż odsiadka, zwłaszcza że odsiadka to nawet powód do dumy tego imbecyla ...
za skopanie auta grozi mu 5 lat? na bank dostanie zawiasy albo umorzenie. taki jeden dostał 2 lata w zawiasach za pedofilię.
Ale przychlast -Przychlast- to przezwisko g****ej osoby takiej wiochmeńskeij lub kopniętej xD
I wszystko jasne zima idzie więc pora do więzienia tam chociaż ciepło i codziennie posiłek dadzą ZA DARMO
Cel osiagnal. Stal sie na kilka dni slawny. Co prawda lokalnie ale jednak.
e tam sławny, z paskiem na oczach i inicjałem w prasie
ANTONI G. tez bedziesz slawny za ubezwlasnowolnienie razem z bratem staruszki. Pozdrawiam.
chciałes byc popularny a nawet twarzy Ci na zdjęciu nie pokazali ciuliku :D