Ks. Bazyli Sawczuk, proboszcz parafii prawosławnej św. Apostołów Piotra i Pawła w Jeleniej Górze nie ukrywa zadowolenia z remontu. Budynek będzie miał nowa elewację ( wzostanie zachowany poprzedni kolor). Są odnowiane także wnętrza. Nad pracami czuwa konserwator zabytków.
Ks. Bazyli Sawczuk zapewnia, że remont cerkwi przebiega z poszanowaniem historii i dbałością o detale. - Planujemy kopułę świątyni zwieńczyć prawosłąwnym krzyżem - mówi ksiądz. Chorągiewka, która była tam przedtem, pochodząca z 1701 roku, zostanie umieszczona na zwieńczeniu dachu - dodaje. Nasz czytelnik przesłał nam zdjęcia z wczorajszego (6.08) demontażu iglicy cerkwi.
Planuje się, że prace zostaną zakończone do końca września. Ich przeprowadzenie było możliwe dzięki wsparciu między innymi z funduszu kościelnego oraz dotacji od samorządu jeleniogórskiego i Dolnośląskiego Urzędu Marszałkowskiego.
Cerkiew Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Jeleniej Górze to dawny barokowy kościół Najświętszej Maryi Panny wybudowany w 1737r. Kościół wzniesiony został na fundamentach starszego obiektu. Do 1925 roku był rzymskokatolickim, potem został przekazany władzom miejskim, a następnie w 1948 roku oddany w użytkowanie Polskiemu Autokefalicznemu Kościołowi, który wyposażył ją wedle swojego obrządku i poświęcił jako cerkiew pod wezwaniem Św. Św. Apostołów Piotra i Pawła. Prawosławnemu.
Znajdujące się w świątyni ikony oraz ikonostas pochodzą z początku XX wieku, a przywiezione zostały tutaj ze zniszczonych w czasie II wojny światowej cerkwi z Lubelszczyzny. Całości dopełniają współczesne freski w stylu bizantyjskim, autorstwa Jerzego Nowosielskiego i Adama Stalony - Dobrzańskiego.
Na zewnętrznych murach cerkwi znajdują się dwa krzyże pokutne z XVI w. z wyrytymi narzędziami zbrodni (łuk i miecz). Są one świadectwem funkcjonowania średniowiecznego wymiaru sprawiedliwości - zbrodniarzom wyznaczano pokutę i zobowiązywano do zadośćuczynienia rodzinie ofiary, a elementem wieńczącym proces odkupienia winy i pojednania było wystawienie takiego krzyża.
W cerkwi odbywają sie nabożeństwa, można ją było także zwiedzać. Po zakończeniu remontu będzie ponownie taka możliwość.
Komentarze (7)
Z dzieciństwa pamiętam że świątynia była w szarym kolorze, a nie żółto-białym.
Wszystko pomalowabe ma zolt badz pomaranzowo brak stulu I wyobrazni.
Wszystko pomalowabe ma zolto badz pomaranzowo brak stulu I wyobrazni.
Co to za kopuła cerkwi otoczona drzewami? (zdj.10- 13)
A brzuchaty biskup to sam wlezie na Śnieżkę ? czy go straż miejska wniesie w lektyce?
Przydałoby się wyrzucić i zrobić wreszcie porządek z pijakami, którzy przesiadują koło cerkwi na rogu ulic 1 Maja z Klonowica. Przecież to okropny widok.
Może żona pastora wyjdzie do tych ławeczek i sama weżmie się za pożądki