To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Był pedofil czy nie?

Był pedofil czy nie?

– To jest chore – mówi nasz Czytelnik. Pomógł policji w ujęciu mężczyzny podejrzewanego o czyny pedofilskie. Minęły dwa tygodnie a nawet nie został przesłuchany. Kiedy zainteresowaliśmy się tematem okazuje się, że... sprawy nie ma.

– To było 7 sierpnia, w letni wieczór w Jeżowie Sudeckim. W samym centrum – opowiada nasz Czytelnik. Zauważył mężczyznę, który na widok dzieci trzymał rękę w spodniach i poruszał nią. – Onanizował się na widok dzieci – precyzuje nasz rozmówca. Nagrał nawet krótki filmik z ukrycia. Widać na nim człowieka, który zachowuje się nietypowo. W tle słychać bawiące się dzieci.

– Zaniepokoiło mnie jego zachowanie – mówi nasz Czytelnik. Zadzwonił po policję. – Zanim przyjechał radiowóz, to ten mężczyzna już sobie gdzieś poszedł – opowiada. – Wyszedłem z sąsiadem, aby rozejrzeć się po okolicy. I znaleźliśmy go kilkadziesiąt metrów dalej.
Ponownie wezwali policję i ruszyli w pościg za domniemanym sprawcą. Ten uciekał w kierunku Zabobrza, ale w okolicach cmentarza schował się na prywatnej posesji. – Pilnowaliśmy, aby stamtąd nie wyszedł, aż do przyjazdu radiowozu – opowiada.
W końcu się udało: policjanci znaleźli i zatrzymali mężczyznę. Nasz rozmówca zaniepokoił się, że mimo upływu dwóch tygodni śledczy nie wezwali go na przesłuchanie w charakterze świadka. Nikt nie poprosił o przekazanie filmiku. Zwrócił się do nas z prośbą o ustalenie, co się stało.
Rzeczniczka policji podinspektor Edyta Bagrowska odesłała nas do prokuratury. – W podobnym okresie były cztery podobne zgłoszenia. W jednym z nich zatrzymano sprawcę, ale nie jestem w stanie ustalić, czy dotyczyło to akurat tego konkretnego zdarzenia – informuje prokurator Tomasz Czułowski, rzecznik prasowy Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze. Dodał, że dostarczyliśmy mu za mało informacji. Przekazaliśmy więc prokuraturze drogą mailową szczegółowe informacje: z datą zajścia, miejscem i przybliżoną godziną. Po tygodniu przyszła odpowiedź. – Informuję, iż Prokuratura Rejonowa w Jeleniej Górze nie prowadzi śledztwa, o którym mowa w zapytaniu – odpisał nam prokurator Sebastian Ziembicki, zastępca Prokuratora Rejonowego w Jeleniej Górze.
Zdziwieni ponownie kontaktujemy się z policją. Było nie było, doszło do zatrzymania. – Możliwe, że policjanci potraktowali całą sprawę jako wykroczenie, np. nieobyczajne zachowanie w miejscu publicznym – wyjaśniła podinspektor E. Bagrowska. To czyn zagrożony jedynie karą grzywny, a najwyżej – aresztu.
Takie stawianie sprawy nie podoba się naszemu Czytelnikowi. – Ja bym zrozumiał, że odpuścili, gdyby to zachowanie było poza miejscem publicznym, ale nie w obecności dzieci! – mówi nam.
Zapowiedział, że nie zostawi tak tej sprawy. Do tematu powrócimy.
 

Komentarze (26)

jak panią rzecznik policji z jeleniej okradli w tym roku to sprawcę znaleźli po 2 dniach, jak okradną normalną osobę to sprawa jest zamiatana pod dywan, tak samo było z kradzionym maluchem w czerwcu policja nic nie zrobiła właściciele sami znaleźli auto podali dane kto co i jak a policja sobie przypisała wszystko, trzeba coś zrobić z tą policją jeleniogórską, po pijaku jechło 2 policjantów spowodowali wypadek w cieplicach obaj dalej pracuję, następny łomem zaatakował w cieplicach koło baru tez dalej pracuje.

jednak sprawcy bez ogródków potrafią grozić policjantom: "Uważaj, masz, rodzinę, dzieci"... Oczywiście to niczego nie tłumaczy. Dziś typ się onanizuje, a potem? Dlaczego robi to w obecności dzieci, a nie w zaciszu swoich 4 ścian? Ten niebezpieczny pęd seksualny już się uwidocznił. Jest to podejrzane. Jak widać musi dojść do tragedii, by policja zainteresowała się tą sprawą :/

W ramach sprostowania-ci co jechali pijani już nie pracują a ten od łomu wrócił do służby.

Tego samego dnia SPECJALISTÓW od siedmiu boleści

Cztery takie zgłoszenia w jednym regionie w ciągu dwóch tygodni!? Jeśli różne to jak dla mnie niemal powszechność, jeśli to ten sam osobnik, to niesamowita bezradność (ignorancja?) policji..

pieski Mariuszka

" Możliwe, że policjanci potraktowali całą sprawę jako wykroczenie, np. nieobyczajne zachowanie w miejscu publicznym – wyjaśniła podinspektor E. Bagrowska. " - A to nie jest tak że policja ma łapać przestępców opisywać zdarzenie , przesłuchać świadków, a tutaj zabawili sie od razu w sad? Bo co ? Nie chciało im sie papierków pisać ?

gdyby ten typ onanizował się tam, gdzie dzieci nie było, można by mówić o nieobyczajnym zachowaniu w miejscu publicznym wywołującym zgorszenie, a tym samym o wykroczeniu. Robił to jednak przed dziećmi, a więc robił to celowo. Ile potrzeba, by zgwałcił dziecko? Najwidoczniej policja nie chce brudzić sobie rączek, a wystarczyłoby sprawdzić, czy ten typ był wcześniej karany. Musi dojść do tragedii, by wzięli się do roboty? To ich obowiązek.

Zdejmij mundur, przepros matke!

Byl karany oj był

Jeżeli były policjant jeleniogórskiej komendy (Krawczyk), przeniesiony potem do innej jednostki, też był przestępcą seksualnym i dręczył jedną z kobiet ciągłym stalkingiem i niemoralnymi propozycjami, to co się dziwić? Widać w JG w policji pracują zboki i na innych zboków patrzą ze zrozumieniem i przymrużają oko.

I czy to mialo sęs napewno tak trzeba coś z tym zrobić jak cos zaczynam to kończę i tak sprawy nie zostawię zamiecionej pod dywan

chyba policja blefuje ponieważ napewno przy zatrzymaniu musieli go spisać.

Jeśli hamulce mu puszczają do tego stopnia, że onanizuje się w miejscu publicznym, to powinien być przynajmniej skierowany na leczenie, bo ma z głową coś nie w porządku.

.. za moich czasow,gdy przyjechalem na Ziemie Odzyskane to mezczyzni byli mezczyznami i nie szukali swojej zawartosci w rozporku. bo,. bylo duzo roboty

.. Pan^Redaktor Robert Zapora jest mlodym mezczyznna,ale naslucha sie tyle,ze moze nabawic sie nie checi do bycia mezczyzna

Pan redaktor to pisze dużo aby sensacja była.Ale nie patrzy na to że w ten sposób robi krzywdę innym.A skoro policja zła to po co wzywaćA ci co narzekają na policję to niech wstapia i zobaczymy wtedy jak będą z przestępczością walczyć.

A jeśli sprawca miał ciemny kolor skóry?

Robert po co ten artykuł?

No a niby na czym miał polegać ten pedofilski czyn? Czytelnikowi najwyraźniej wyobraźnia niezwykle wprost dopisuje. Z opisu wynika że facet gmerał sobie w gaciach, może na widok dzieci. Na czym miała polegać krzywda której one doznały? Nawet nie wiadomo czy to widziały, nawet jeśli widziały to widziały faceta z łapą w gaciach. Nie ma takiego przestępstwa jak trzymanie łapy w spodniach na przyrodzeniu w obecności dzieci. Nie można nikogo skazać za to że niespokojny czytelnik NJ coś sobie wyobraził i czegoś się obawia. Nie można nikogo skazać za to że samozaspokaja się na widok dzieci jeśli nie prezentuje im tej czynności.

Jeśli ludzie widzą to, to przecież prezentuje! Dlaczego ktoś robi to publicznie i to jeszcze przy dzieciach? Tak, dzieci doznają krzywdy, bo są skazane na ten widok!

Ty cien moze to ty tam byles i konia waliłeś co i swoje mądrosci wypisujesz jestes płytki i może masz ciagotki w stosunku do dzieci

Masz refleks, eunuchu...

CIEN,bronisz mezczyzny,bo jestes cieniem tego podejrzanego !
Moj Wnuk skonczyl 8 lat i chce zostac Ksiedzem i zostaw te swoje "miemania" Temidzie,bo tutaj nie mamy nikogo innego

Już mi ulżyło!

W końcu zatrzymali tego pedofila czy pozostawili, aby rozzuchwalony bezczynnością policjantów i policji miał możliwość napastowania małych dzieci?